W tej chwili buduję swoją przyszłość - rozmowa z Jakubem Jamrogiem, zawodnikiem Unii Tarnów

Paweł Kwiek
Paweł Kwiek
Do zespołu Jaskółek dołączyli Artiom Łaguta i Mateusz Borowicz. Obaj zawodnicy byli już z wami w Chorwacji. Jak się udała wasza wspólna integracja?

- W żużlu nie ma problemu z integracją. Ta dyscyplina jest specyficzna i znamy się z różnych spotkań i turniejów. Widzimy się więc wszyscy dość często. W Gorican oczywiście po treningach, które trwały kilka godzin mięliśmy wspólne kolacje. Wtedy był czas na rozmowę z nowymi kolegami.

W ubiegłym sezonie zaprezentowałeś się z naprawdę dobrej strony. W tym roku przyjdzie ci walczyć o skład z Artiomem Łagutą. Czy trener Marek Cieślak podejmował już z tobą rozmowy na ten temat?

- Z tego co mi mówił trener, to na obecną chwilę jestem na pozycji rezerwowego. Zresztą tak samo mówi w wywiadach. W roku ubiegłym było podobnie. Rozmawialiśmy już na ten temat z Markiem Cieślakiem. Uważam, że to co się stało w tamtym sezonie, było dla mnie dobre. W tej chwili postawiłem sobie wysoko poprzeczkę. Jeżeli uda mi się ją przeskoczyć, to spełnię swoje kolejne marzenie. Chcę być dobrym ekstraligowym zawodnikiem i w tej najwyższej klasie rozgrywkowej się utrzymać. W tej chwili buduję swoją przyszłość. W kolejnym roku ma już nie być KSM, więc nie pomoże to słabszym zawodnikom. Ja wierzę, że stanę się jeszcze lepszym żużlowcem.

Oczywistą sprawą jest, że każdy zawodnik szuka jak najwięcej jazdy. Czy to prawda, że przymierzałeś się do ligi w Szwecji i Anglii?

- Tak przymierzałem się i nadal to robię. Nawet mój park maszyn jest już przystosowany do lig zagranicznych. Moi sponsorzy "ubrali" mnie w dodatkowe kaski, gogle, wyposażenie i sprzęt. Czekam teraz na kolejną skrzynkę narzędziową. Mogę powiedzieć, że już w tej chwili jestem przygotowany w dziewięćdziesięciu procentach do stworzenia sobie drugiej bazy w Anglii.

Ze startami w ligach zagranicznych wiąże się także większa liczba motocykli. Czy dysponujesz taką ilością?

- Tak. Dwa motocykle z poprzedniego sezonu są już całkiem wyremontowane i "odstawione" na Anglię. Trzy nowe motory będę miał na mecze w Polsce. Całą zimę przygotowywałem się, aby móc zrobić krok w stronę lig zagranicznych. Jeżeli tylko dostanę telefon, to natychmiast się pakuję i jestem gotowy się tam ścigać.
Jakub Jamróg skompletował sprzęt na ligę zagraniczną Jakub Jamróg skompletował sprzęt na ligę zagraniczną


KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×