Oba zespoły zmierzyły się ze sobą na inaugurację sezonu żużlowego w Polsce. GKM po interesującym spotkaniu pokonał podopiecznych trenera Nikołaja Kokina 49:41. Łotysze zapowiadają, że w najbliższą niedzielę interesuje ich tylko zwycięstwo, najlepiej za 3 punkty.
Z pewnością nie będzie im o to łatwo. Goście z Grudziądza to silna drużyna z wyrównaną formacją seniorską, która również zapowiada walkę o końcowy triumf. Kapitalnie na łotewskim owalu czuje się Ales Dryml. W ubiegłym sezonie Czech poprowadził Lechmę Start Gniezno do zwycięstwa w Daugavpils, a podczas 2. Finału IME po dodatkowym wyścigu z Grigorijem Łagutą, zajął drugie miejsce z dorobkiem 13 punktów. Rezerwowy tegorocznego cyklu Grand Prix może okazać się wiodącą postacią w zespole Roberta Kempińskiego.
W niesamowitym gazie jest ostatnio Andriej Karpow. Ukrainiec w przeciągu czterech dni wygrał 15 z 16 wyścigów. Świetną passę rozpoczął w sobotę podczas finału MEP w niemieckim Herxeim i kontynuował ją następnego dnia w spotkaniu z Kolejarzem Rawag Rawicz. Gorycz porażki musiał przełknąć dopiero we wtorek w meczu szwedzkiej Elitserien, gdzie w jednym z wyścigów zajął ostatnie miejsce. Kibice żółto-niebieskich liczą na podtrzymanie świetnej dyspozycji Karpowa.
Kluczowa dla grudziądzan w niedzielnym pojedynku może okazać się postawa Brytyjczyków - Scotta Nichollsa i Chrisa Harrisa. O ile "HotScott" dość dobrze czuje się na owalu w Daugavpils, to w ostatnim czasie lekkie problemy ma "Bomber", który często po przegranym starcie musi gonić rywali.
Wszystko wskazuje na to, że łotewski tor odczarował Norbert Kościuch, który rok temu zapisał na swoim koncie 10 punktów z bonusem, notując jednocześnie 3 indywidualne zwycięstwa. Zobaczymy, czy gościom uda się sprowadzić na niedzielę jednego ze swoich "gości". - Mamy jeszcze trochę czasu do meczu z Lokomotivem i będziemy szukali jakichś rozwiązań. Jeżeli nie uda nam się powołać na ten mecz "gościa", to nie będzie tragedii i pojedziemy na Łotwę z naszymi juniorami. W tym przypadku seniorzy będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności - mówił po meczu z Kolejarzem Rawag Rawicz Zbigniew Fiałkowski.
Gospodarze mają nóż na gardle i muszą rozstrzygnąć mecz z GKM-em na własną korzyść. Po ostatnich wynikach w I lidze, sytuacja robi się bardzo ciekawa. Każda z drużyn oprócz rawickich Niedźwiadków, ma szansę na awans do pierwszej czwórki. Jeżeli Łotyszom nie uda się pokonać GKM-u, będą praktycznie bez szans na start w rundzie play-off. Otwarcie mówi o tym Roman Povazhny, który w tegorocznych rozgrywkach prezentuje bardzo nierówną dyspozycję. - Wygramy mecz z Grudziądzem - zapowiada "Ropa".
Prawdziwym asem w rękawie Nikołaja Kokina jest Andrzej Lebiediew. Postawa tego zawodnika może przechylić szalę zwycięstwa na stronę Lokomotivu. Młody Łotysz w ostatnim czasie prezentuje świetną dyspozycję i ciężko jest go pokonać na Speedway Center w Daugavpils. Wiele będzie zależeć od postawy i . Kibice Lokomotivu liczą przede wszystkim na dobry występ tego drugiego.
Na papierze zdecydowanie lepiej prezentuje się formacja seniorska GKM-u, ale wysoka zdobycz punktowa Lebiediewa może okazać się dla grudziądzan bolesna w skutkach. Pomorski zespół także musi się pokusić o końcowe zwycięstwo, bowiem jego bezpośredni rywal w walce o awans do Ekstraligi - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, zdobył na Łotyszach 5 punktów meczowych.
Awizowane składy:
GKM Grudziądz:
1. Scott Nicholls
2. Andriej Karpov
3. Norbert Kościuch
4. Ales Dryml
5. Chris Harris
6.
7. Mateusz Rujner
Lokomotiv Daugavpils:
9. Roman Povazhny
10. Wiaczesław Gieruckis
11. Joonas Kylmaekorpi
12. Maksim Bogdanow
13. Kjastas Puodźuks
14. Jewgienij Kostygow
Sędzia: Paweł Słupski (Lublin)
Początek zawodów: godz. 17:00 (czasu polskiego)
Zamów relację z meczu Lokomotiv Daugavpils - GKM Grudziądz
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana prognoza pogody (za yr.no):
Temperatura: 20 °C
Wiatr: 12 km/h
Ciśnienie: 1012 hPa
Deszcz: 0.0 mm
Po raz ostatni drużyny z Daugavpils i Grudziądza zmierzyły się na Łotwie 12 sierpnia 2012 roku. GTŻ pokonał Lokomotiv 50:40, a gości do triumfu poprowadził Davey Watt. Wśród Łotyszy najskuteczniejszy okazał się Kjastas Puodżuks, autor 9 punktów.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
na Instagramie 
na Facebooku 
Będzie ciężko i nie zdziwię się jak Lebiediew walnie komplet.
U nas jedynie Cyran na gościa (o ile go Czytaj całość