Brytyjczycy sprawią niespodziankę w King's Lynn?
Woffinden będzie mógł liczyć na wsparcie Chrisa Harrisa. Nieustępliwy "Bomber" jest gwarantem sporej liczby punktów dla reprezentacji Wielkiej Brytanii. Żużlowiec, który w ostatnich sezonach ścigał się w cyklu Grand Prix chce zrobić wszystko, by wrócić do elity. Silnym punktem reprezentacji powinien być również Edward Kennett. W składzie Wielkiej Brytanii po raz pierwszy od wielu lat zabrakło Scotta Nichollsa, który postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę.
Jego miejsce zajął Craig Cook. Będzie to dla niego debiut w zawodach tej rangi. Kilka tygodni temu Cook jako rezerwowy wziął udział w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Debiutant w kadrze nie odczuwa żadnej presji. - Więcej zależy od pozostałych chłopaków. Chcę zrobić swoje, tak jak w każdym innym spotkaniu. Dostałem szansę i chcę udowodnić, że na nią zasługuję. Dam z siebie 100 procent. To będzie dla mnie wspaniałe doświadczenie, które pomoże mi stać się lepszym zawodnikiem - ocenił Cook.
Wielka Brytania w tym składzie może być czarnym koniem tegorocznej edycji Drużynowego Pucharu Świata. Brytyjczycy na torze w King's Lynn będą walczyć o pierwsze miejsce, co da im awans do finału w Pradze. Żadnych problemów nie powinno im sprawić zajęcie miejsca premiowanego udziałem w barażu. Tam najgroźniejszym rywalem Brytyjczyków byłaby reprezentacja Australii.
Skład Brytyjczyków na półfinał DPŚ: 1. Chris Harris (kapitan) 2. Tai Woffinden 3. Edward Kennett 4. Craig Cook