Ogromny pech Arkadiusza Pawlaka. Kolejarz stracił lidera

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Arkadiusz Pawlak
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Arkadiusz Pawlak

Ogromny pech Arkadiusza Pawlaka, który w ostatnim wyścigu meczu pomiędzy Kolejarzem Rawicz a TŻ Ostrovią upadł na pierwszym wirażu i doznał złamania obojczyka. Tuż po zawodach żużlowiec pojechał na prześwietlenie do szpitala.

Arkadiusz Pawlak w derby Wielkopolski spisywał się wyśmienicie. Co prawda w pierwszym swoim starcie przewrócił się z własnej winy na punktowanej pozycji, ale w kolejnych trzech wyścigach był bezbłędny. Przegrał dopiero z Samem Mastersem. Nic więc dziwnego, że został nominowany do 15 wyścigu. W nim niestety przeszarżował i zaliczył niebezpiecznie wyglądający upadek. Szczęście w nieszczęściu, że motocykl zdołał położyć Zbigniew Suchecki, bo konsekwencje mogły być jeszcze gorsze.

Zbigniew Suchecki szybko podniósł się z toru. Gorzej sytuacja wyglądała z Arkadiuszem Pawlakiem. Już po pierwszych reakcjach osób, które udzielały mu pomocy, widać było, że sprawa jest poważniejsza. Na torze pojawiła się karetka. Żużlowiec gospodarzy z grymasem bólu na twarzy udał się do ambulansu, a po zawodach pojechał do szpitala. - Wielka szkoda, bo najprawdopodobniej Arek złamał obojczyk. Pojechał właśnie do szpitala. Dla nas to ogromne osłabienie - ubolewał trener gospodarzy, Henryk Jasek.

W minorowym nastroju po meczu był także menedżer Kolejarza Rawicz, Adam Skórnicki. - Nie tyle martwi ta porażka, a prawdopodobnie strata lidera drużyny. Arek Pawlak pojechał do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. Jeśli pierwsze prognozy się potwierdzą, będziemy mieli spory problem, bo takiego zawodnika nie mamy kim zastąpić - powiedział menedżer rawickiej drużyny.

Aktualizacja: Po badaniach okazało się, że Arkadiusz Pawlak doznał złamania prawego obojczyka z przemieszczeniem.

ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje

Komentarze (35)
avatar
MCII
17.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie Rawicz se poradzi, tu nie ma presji na wynik , lepiej niech chłopak się wykuruje aby potem walczyć nic na siłę!! 
avatar
dr_rose
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedy Jaca zlamal obojczyk to byl piatek. Mecz byl przekladany wiec byl w tygodniu a rewanz byl dopiero w niedziele ale w przyszly tydzien. Niemniej bylo to wielkie osiagniecie tak szybko wysta Czytaj całość
avatar
Conor McGregor_fan RKSŻ
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda bo Arek z nami naprawde ładnie śmigał walczyl na dystansie :) wracaj do zdrowia 
avatar
sympatyk żu-żla
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia, 
avatar
edi 87
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arek czekamy,
za rok w Pile masz wymiatac