Marcel Szymko atakuje Wiktora Lamparta! "Mieliśmy parodię żużla"

Orzeł Łódź pokonał Stal Rzeszów 53:37 w meczu VI kolejki Nice PLŻ. Frustracji po spotkaniu nie ukrywał Marcel Szymko. Zawodnik gości nie zdobył punktów w swoich dwóch pierwszych startach, a następnie był zastępowany przez kolegów z drużyny.

Radosław Gerlach
Radosław Gerlach
Marcel Szymko WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Marcel Szymko

Marcel Szymko to najsłabszy senior w Nice 1.LŻ. W sześciu meczach tego sezonu zdobył zaledwie 3 "oczka" z bonusem. To daje średnią na bieg 0,250. Pomimo tego, Szymko wciąż otrzymuje powołania od kierownictwa Stali Rzeszów. W niedzielnym meczu w Łodzi, Szymko już w pierwszym wyścigu dnia przyjechał do mety daleko za plecami reszty stawki. Natomiast w kolejnym swoim starcie zanotował defekt motocykla, przez który na tor upadł Edward Mazur, chcący uniknąć poważniejszej kolizji. 25-latek został wykluczony z tej gonitwy, jako sprawca przerwania biegu.

Więcej szans Szymko już nie dostał. W dwóch kolejnych biegach był zastępowany przez braci Lampartów. Żużlowiec po meczu nie ukrywał swojej bulwersacji. - Żałuję, że nie dostałem więcej szans. Trenerowi pomylił się chyba Dawid Lampart z Wiktorem. Mieliśmy przez to parodię żużla - powiedział Szymko na antenie Polsatu Sport.

Żużlowiec odniósł się tym samym bezpośrednio do biegu ósmego, w którym miejsce Szymko zajął właśnie 16-letni Wiktor Lampart. Ten w niedzielę w przeciwieństwie do Szymki aż dwukrotnie wygrał swój wyścig. A przypomnijmy, że był to pierwszy ligowy start Lamparta w rozgrywkach ligowych.

Do całej sprawy odniósł się Dawid Lampart, kapitan Stali i brat Wiktora. - Niech popatrzy najpierw na siebie i co z sobą prezentuje - mówi lider rzeszowskiej drużyny.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?


Czy Marcel Szymko powinien zostać odsunięty od składu na rzecz juniorów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×