Orzeł - Unia: Mazur zirytował prezesa Skrzydlewskiego (noty)

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Orzeł - Unia. Peter Ljung w walce z Aleksandrem Łoktajewem
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Orzeł - Unia. Peter Ljung w walce z Aleksandrem Łoktajewem

Oceniamy zawodników po meczu Orzeł Łódź - Grupa Azoty Unia Tarnów (45:45). Wydarzenia z 14. biegu zirytowały prezesa łodzian, Witolda Skrzydlewskiego.

Noty dla zawodników Orła Łódź:

Hans Andersen 3. Wyrobił sobie pozycję lidera w łódzkim klubie i automatycznie wysoko zawiesił poprzeczkę. Oczekuje się od niego lepszej postawy niż podczas półfinałowego starcia z tarnowianami. Duńczyk nawet indywidualnie nie wygrał wyścigu. Najlepiej spisał się w biegu 9., kiedy przyjechał za plecami Tungate'a, ale musiał się sporo napocić, bo życie uprzykrzał mu Czaja.

Edward Mazur 3-. Po raz kolejny w tym sezonie podniósł ciśnienie Witoldowi Skrzydlewskiemu. Trener gospodarzy po wygranej odsłonie jedenastej zaufał Mazurowi i postawił na niego w pierwszej gonitwie nominowanej zamiast na Łoktajewa. Polak zawiódł. Średnią ocenę wystawiamy mu tylko za wspomniany udany wyścig 11.

Aleksandr Łoktajew 3. Pechowo zaczął, bo od upadku i to jadąc na czele stawki. Znalazł się na nim po wyprzedzeniu obu rywali na dystansie. Chyba nie spodziewał się tak trudnych warunków torowych po opadach deszczu i za bardzo rozluźniony wjechał w ostatni łuk. Dalej był już bardziej uważny, ale mimo niezłych dwóch biegów nie przekonał szkoleniowca do wystawienia go w wyścigu nominowanym.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla

Rohan Tungate 5-. Początek nerwowy, czego efektem była taśma i za to minus. Później jednak ciągnął wynik Orła i to dzięki jego zwycięstwom miejscowi odrobili straty do tarnowian. Biegi 9 - 10 wraz z kolegami z pary wygrywał podwójnie, co sprawiło, że łodzianie wrócili do meczu.

Robert Miśkowiak 4. Nie dał rady Ljungowi w ostatnim wyścigu. Linię mety minął jako ostatni. Wcześniej słabo spisał się w odsłonie ósmej, w której po raz pierwszy tego dnia przegrał właśnie ze Szwedem i Jamrogiem. Trzy biegi w jego wykonaniu były jednak dobre. Obok Tungate'a wydawał się najpewniejszym zawodnikiem Orła.

Michał Piosicki 3. Dobrze pojechał w biegu młodzieżowym, który Orzeł wygrał podwójnie. Nie miał problemów z wymagającą nawierzchnią, wszak jest wychowankiem leszczyńskiej Unii a wiadomo, że w tamtejszej szkole uczy się zawodników jazdy na przyczepnym torze. W dalszej fazie spotkania Piosicki jednak mocno obniżył loty.

Jakub Miśkowiak 3. Podobnie jak Piosicki, zaimponował w wyścigu juniorskim. Jego drugi start też nie był zły, ale już w konfrontacji z tarnowskimi seniorami nie miał za wiele do powiedzenia. Cały czas zbiera doświadczenie.

Noty dla zawodników Grupa Azoty Unii Tarnów:

Peter Ljung 5-. Jest pewnym i solidnym punktem Jaskółek na przestrzeni udanego dla nich sezonu, co potwierdził w Łodzi. W 15. biegu dowiózł ważne trzecie miejsce, tarnowianie zremisowali i są w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem. Minus za gorszy drugi wyścig, choć przegrał z Tungatem.

Jakub Jamróg 4. Przez pierwsze trzy serie przebrnął jak huragan. Wyszło jego doświadczenie z łódzkiego owalu. Tarnowianin deklasował rywali. Później jednak się zaciął i w ostatnich dwóch startach w sumie dopisał do swojego dorobku tylko jedno "oczko".

Artur Mroczka 2. Kompletnie bezbarwny. W pierwszym biegu przyjechał za plecami Czai i dał podwójne zwycięstwo swojej drużynie, lecz nie byłoby tego gdyby nie upadek na prowadzeniu Łoktajewa na ostatnim wirażu. Zdobył jeszcze 2 punkty, ale nie pokonał żadnego przeciwnika.

Artur Czaja 3. Dorobek punktowy niezły, ale byłby lepszy, gdyby nie nerwowość w jego poczynaniach. W trzecim biegu dnia jadąc szeroko otwierał furtkę dla rywali przy krawężniku. Raz mu się upiekło, bo szarżujący Łoktajew, który go wyprzedził, upadł na czele stawki. Za drugim razem jednak Andersen wykorzystał jego nieokrzesanie.

Kenneth Bjerre 4. W jego przypadku długo zastanawialiśmy się nad oceną. Ostatecznie uznaliśmy, że jako liderowi zespołu nie przystoi mu przegrywać podwójnie. Ponadto, dwukrotnie nie znalazł sposobu na Rohana Tungate'a. Dlatego, mimo 11 punktów, naszym zdaniem nie zasłużył na "piątkę".

Patryk Rolnicki 2. Wyraźnie miał kłopoty z wymagającym łódzkim owalem. W pierwszym biegu upadek, później defekt. Dopiero w ostatnim starcie wygrał z Piosickim i tylko dlatego nie wystawiliśmy mu najsłabszej noty.

Michał Nowiński 1. Przy jego nazwisku tylko punkt, który dostał z urzędu, bo odsłonę młodzieżową wyścig ukończyło tylko trzech zawodników. W swoich dwóch pozostałych startach statystował.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (4)
avatar
bobek123
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
slaczka masz szanse na final = jedz w piatek do buczokow i POpilnoj toru zeby deszcz padal nastepnie zrob fotki ze buczoki cos z torem kombinowac zaczynaja ???????walkower masz pewny 
romek
22.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezesa Skrzydlewskiego podczas wywiadu dla TVP Łódż . Podał między słowami pierwszy kandydatów z którymi chyba się pożegna. Miał uwagi do pracy trenera Ślączki . Że po raz trzeci powtórzył te Czytaj całość
avatar
davo
22.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a dlaczego tak szybko zrezygonawno z młodego rosjanina Gleba?Znudził się prezesowi czy był za dobry i przypadkiem Orzeł mógłby wygrać? 
avatar
Godfather-Darth Vader
22.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Witka Prytka wszystko irytuje.