Michał Rynkowski: Możliwe, że skasujemy wyniki Łaguty z całego sezonu (rozmowa)

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Grigorij Łaguta walczy o punkty w Speedway Best Pairs.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Grigorij Łaguta walczy o punkty w Speedway Best Pairs.

Grigorij Łaguta broni się przed komisją antydopingową mówiąc, że brał meldonium w lutym, w celach leczniczych. - Jest podstawa, by wszcząć postępowanie i zabrać wszystkie punkty zdobytego przez zawodnika w tym sezonie - mówi dyrektor antydopingówki.

W tym artykule dowiesz się o:

Dariusz Ostafiński, WP SportoweFakty: W piątek panel dyscyplinarny POLADA po raz drugi podejdzie do sprawy przyłapanego na dopingu Grigorija Łaguty. Jakie mamy gwarancje, że tym razem posiedzenie skończy się wyrokiem?

Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej: Nie mamy żadnych gwarancji. Agencja będzie chciała zakończyć sprawę, ale nie wszystko od nas zależy.

W PZM można usłyszeć, że wyrok dla Grigorija Łaguty będzie brzmiał - dwa lata zawieszenia plus anulowanie punktów i weryfikacja wyników ROW-u, na której rybnicki klub straci pięć punktów.

Cóż, na razie to są czyste spekulacje. Jesteśmy przed rozprawą, niczego nie można przesądzać.

W międzyczasie odrzuciliście wniosek TUE złożony przez zawodnika. Czy to nie zamyka czasem sprawy?

Wydaje się, że tak, ale trzeba brać poprawkę na to, że zawodnik może się jeszcze od naszej decyzji odwołać.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu

A w ogóle można złożyć wniosek o wyłączenie dla celów terapeutycznych ze skutkiem wstecznym?

Można, ale nie po wykonaniu kontroli antydopingowej. Zawodnik mógł to zrobić po zakończeniu leczenia szpitalnego. Trzeba zakładać, że w trakcie nie miał dostępu do dokumentacji. Jednak później powinien był o nią wystąpić i przesłać do WADA stosowną informację. Wówczas w ogóle nie zostałby ukarany za meldonium. Inna sprawa, że trzeba by się zastanowić, czy zastosowanie akurat tego środka było zasadne. Meldonium działa na układ krążenia, nie na urazy głowy.

Słyszałem taką opinię, że skoro Łaguta mówił o zastosowaniu meldonium w lutym, to znaczy, że cały sezon jeździł na dopingu. Czy, w takim razie, należałoby skasować wszystkie zdobyte przez niego punkty i zweryfikować wszystkie wyniki meczów z jego udziałem?

Nie wykluczamy, że do takiego postępowania dojdzie. Byłaby to rzecz bez precedensu, ale to jest możliwe. Jeśli on sam mówi, że od lutego meldonium było w jego organizmie, to mamy solidne podstawy do tego, by sprawą się zająć. Musimy jednak poczekać na koniec postępowania prowadzonego obecnie. Dopóki ono się nie skończy, nowego nie będziemy wszczynali.

Rozumiem jednak, że nie wyklucza pan nowego postępowania w przyszłości?

Nie wykluczam. Jest podstawa i faktycznie mogłoby dojść do wykasowania wyników zawodnika z całego sezonu.

Na razie jednak ROW może krzyczeć, że jest pokrzywdzony, bo FIM nie zabrała brązowych medali reprezentacji Rosji, a rybniczanie mają stracić punkty i spaść z ligi.

Zakładam jednak, że FIM zabierze Rosji medale. Najprawdopodobniej jest tak, że federacja czeka na to, co my zrobimy. Jak będzie decyzja o karze, to wówczas FIM zrobi to, co wydaje się najbardziej logiczne, czyli skasuje punkty zawodnika z półfinału i zabierze jego drużynie brąz.

Zobacz aktualne statystyki PGE Ekstraligi ->

Źródło artykułu: