14 tysięcy pójdzie z bąbelkami. Zobaczy to milion ludzi. Przeczytaj alfabet finału PGE Ekstraligi

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
L jak lista osób, które otrzymają medale. Znajdzie się na niej dziesięciu przedstawicieli z każdego klubu. Krążki, które zawisną na szyi zawodników, mają 9,7 centymetra średnicy. Projekt nawiązuje do koła żużlowego motocykla.

M jak medale. Unia ma ich na koncie 29 (14 złotych-8 srebrnych-7 brązowych) i jest numerem 1 w tabeli wszech czasów. Sparta ma 20 (4-8-8), z czego aż 10 w erze rodziny Rusko (4-4-2), która trwa od 25 lat.

N jak najlepsza żużlowa liga na świecie i choć wielu kpi z tego sloganu ukutego przez marketingowców PGE Ekstraligi, to jednak trudno się z nim nie zgodzić. To u nas jeżdżą największe gwiazdy, w tym mistrzowie świata Greg Hancock, Tai Woffinden i Chris Holder. To u nas płaci się największe pieniądze. Średni kontrakt wynosi 800 tysięcy złotych, najlepsi zarabiają ponad 1,5 miliona złotych.

0 jak oglądalność. Jeden z poważnych ośrodków badań oszacował na prośbę Ekstraligi Żużlowej, jaka może być oglądalność finału. Wyszło, że milion złotych. Około 200 tysięcy zobaczy najważniejszy mecz sezonu w nSport+, pozostali w internecie, za pomocą pirackich stron.

P jak pieniądze. Pula finałowego dwumeczu wynosi 2 miliony złotych. W tej kwocie policzyliśmy wpływy z biletów i dodatkowe premie od sponsorów i z miasta. 100 tysięcy płaci za złoto Ekstraliga Żużlowa. W sumie gaża dla mistrza sezonu 2017 wyniesie 1,5 miliona złotych.

R jak Rusiecki i Rusko. Piotr Rusiecki, prezes Unii, prywatnie jest szefem jednej z największych firm handlujących złomem. W trakcie meczów zwykle przebywa w parku maszyn. Wiąże się z tym wiele historii, często zabawnych. Rok temu, po kraksie Piotra Pawlickiego, naprawiał bramę wjazdową na tor, bo nie było chętnych. Jeśli idzie o Andrzeja Rusko, przewodniczącego rady nadzorczej WTS, jest on jedną z najbardziej znanych postaci w światku żużlowym. Współzałożyciel Polsatu, organizator pierwszego Grand Prix w Polsce i pierwszej gali boksu zawodowego z Andrzejem Gołotą. Twórca Ekstraligi Żużlowej, prezes piłkarskiej Ekstraklasy. Obecnie opiekuje się sztabem szkoleniowym i szuka zawodników dla Sparty.

S jak Skórnicki, były trener Unii, a obecnie członek teamu Grzegorza Zengoty, jednego z leszczyńskich zawodników. Adam Skórnicki zdobył z Unią złoto i srebro, ale został zwolniony po sezonie 2016. Jego pomoc dla Zengoty jest skuteczna, bo odkąd się pojawił, żużlowiec wrócił na właściwe tory.

T jak toast. Zawodnicy, stojąc na podium, wystrzelą korki od szampana Mumm, który jest oficjalnym trunkiem Formuły 1. Cena jednej butelki sięga tysiąca złotych. Będzie ich czternaście, co znaczy, że z bąbelkami pójdzie prawie 14 tysięcy. Szampana podadzą hostessy. Będzie ich tyle ile butelek alkoholu.

U jak ubita ziemia. Leszek Demski, szef sędziów, od dawna mówi, że Sparta, chcąc przygotować idealny tor, powinna go ubić i mocno polać wodą. Wrocławianie skarżą się jednak, że po całkowitej wymianie nawierzchni nic nie jest proste. Najgorsze, że w tym roku wiele razy narzekaliśmy na to, że na torze Sparty nie ma wielkich widowisk. Liczymy na to, że w finale będzie inaczej.

W jak Woffinden. Gwiazda Sparty. Tai przy okazji pierwszego meczu finałowego, ogłosił, że zostaje we wrocławskim klubie. A jeszcze przy wejściu na stadion leszczyńscy działacze żartowali z kolegów ze Sparty, że za chwilę ukradną im Woffindena.

Z jak zmiany u finalistów. Sparta chce utrzymać skład, choć po wrocławskich zawodników ustawiła się ponoć kolejka chętnych. Odejść ma tylko Tomasz Jędrzejak. W przypadku Unii mówi się o rozstaniu z Peterem Kildemandem i Nickim Pedersenem. Do Leszna może wrócić Przemysław Pawlicki.





KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy podoba ci się system play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×