Plany sparingowe zwykło się ustalać tak, by dana drużyna nie przyjmowała u siebie rywala, z którym zmierzy się na starcie ligowego sezonu. Tymczasem na drugą kolejkę PGE Ekstraligi zaplanowano mecz Fogo Unii z Cash Broker Stalą na Stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie.
Mistrzowie Polski skontaktowali się z gorzowianami, informując, że w takim przypadku woleliby nie przejmować ich w czasie sparingów. - Rozmawiałem o tym z menedżerem Unii, Piotrkiem Baronem i jest to jak najbardziej zrozumiałe. My też wolelibyśmy nie jechać u siebie sparingu z rywalem, który przyjedzie do Gorzowa na samym początku ligi - tłumaczy nam trener Stali, Stanisław Chomski.
Obecnie w terminarzu gorzowian są dwa mecze kontrolne z Falubazem. Drużyna uda się ponadto na czwórmecz do Gdańska. 1 kwietnia odbędzie się z kolei Memoriał Edwarda Jancarza.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"