Nie będzie lubuskich derbów? Stal nie chce sparingów na siłę
Na 23 i 25 marca zaplanowano sparingi Stali z Falubazem Zielona Góra. Trener gorzowian, Stanisław Chomski powątpiewa czy mecze te dojdą do skutku. - Na razie stoją pod dużym znakiem zapytania - mówi.
- Będziemy w najbliższym czasie kontaktować się z Zieloną Górą i Gdańskiem. Zobaczymy. Wszystko zależy od pogody, a ta nie jest dla nas łaskawa. Na razie zmagania te stoją pod dużym znakiem zapytania. Na szczęście są to zawody towarzyskie, więc nie będzie problemu, jeśli je przełożymy - mówi trener Stanisław Chomski.
Niektóre kluby wyjechały już ze swoimi zawodnikami na tor. Warunki są w każdym razie dalekie od ideału. - Niektórzy trenują do południa. W późniejszych godzinach, gdy temperatura jest wyższa, zaczyna puszczać mróz i z toru wychodzi woda. W takich warunkach trudno myśleć o rozegraniu sparingu. Dlatego też mam duże wątpliwości odnośnie tego tygodnia - dodaje Chomski.
Przed pierwszym test-meczem, gorzowianie chcieliby potrenować na własnym torze. - Cały czas takie jazdy planujemy i nie siedzimy z założonymi rękoma. Ale nawet jeśli wyjedziemy na tor, nie będą to tak komfortowe warunki jak w okresie sezonowym. Póki mróz nie odpuści, nic więcej nie możemy zrobić - kwituje trener Stali.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>