Sędzia Kuśmierz więcej problemów miał z menedżerem Get Well, niż z oceną sytuacji na torze (ranking)

Dariusz Ostafiński 17 Kwietnia 2018, 07:30

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Get Well - Sparta. Paweł Przedpełski i Maciej Janowski

• Plusy i minusy weekendu. Miedziński mi zaimponował, a Frątczak jednak przegonił demony

Po starcie Paweł jechał szerzej, a Maciej, atakując od krawężnika, po prostu wjechał w rywala. To była czysto wyścigowa sytuacja, ale nie zgadzamy się z trenerem Cieślakiem, że Przedpełski położył się na Janowskim. Według nas Maciej wjechał w rywala i tyle. Oczywiście złej woli w tym nie było, ale sędzia Kuśmierz słusznie wykluczył zawodnika Sparty.

Dodajmy, że Kuśmierz więcej problemów niż z zawodnikami, miał z menedżerem Get Well. Jacek Frątczak burzył się, kiedy arbiter zarządzał polewanie. Jego zdaniem mogło to doprowadzić do sytuacji, w której tor zostałby przelany, co zepsułoby widowisko. Rządzi jednak sędzia. Wiemy, że Kuśmierz uspokoił menedżera, grożąc mu wyrzuceniem na trybuny.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń do sędziego Remigiusza Substyka za mecz w Lesznie, gdzie Fogo Unia wygrała 48:42 z Cash Broker Stalą Gorzów. Bartosz Zmarzlik nie miał racji, mówiąc, że w 10. biegu Janusz Kołodziej ukradł start. Powtórki pokazały, że najpierw poszła taśma, a potem sprzęgło. Także Krzysztof Kasprzak nie został przez nikogo uderzony. W 14. biegu pociągnęło go na koleinie, bo za wcześnie zdjął nogę z haka i tyle. Dla Substyka nota 6.

Gorzej poszło sędziemu Piotrowi Lisowi w meczu Falubaz Zielona Góra - MRGARDEN GKM Grudziądz (53:37). Ostrzeżenie dla Przemysława Pawlickiego za start było niesłuszne. Decyzja o przerwaniu biegu i powtórce także. Na szczęście nie miało to wpływu na przebieg zdominowanego przez gospodarzy spotkania. Jednak dla sędziego Lisa nota 4.

SKALA OCEN 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja