Żużel. GP Krsko: Patryk Dudek stracił podium przez błąd sędziego. "Czuję się nieco oszukany"
W finale Grand Prix Słowenii sędzia Craig Ackroyd przymknął oko na czołganie się pod taśmą Leona Madsena. Bieg należało przerwać i wykluczyć Duńczyka. Pomyłka arbitra pozbawiła podium Patryka Dudka. - Czuję się nieco oszukany - przyznał Polak.
Również w finale Grand Prix Słowenii arbiter z Wielkiej Brytanii zachował się fatalnie. Pod taśmą ruszał się bowiem Leon Madsen, ale umknęło to Ackroydowi. Biorąc pod uwagę, że Duńczyk miał już na swoim koncie ostrzeżenie, bieg należało przerwać i wykluczyć z powtórki Madsena.
Czytaj także: Grand Prix ważniejsze niż Liga Mistrzów
Gdyby Ackroyd postąpił zgodnie z przepisami, na podium Grand Prix Słowenii zobaczylibyśmy nie tylko Bartosza Zmarzlika. Wskoczyłby na nie również Patryk Dudek. Przez wpadkę sędziego zielonogórzanin stracił też cenny punkt, który na koniec sezonu może zadecydować chociażby o medalu.
Dlatego nie dziwi, że Dudek w ostrych słowach skomentował sobotnie sędziowanie. "Tylko albo aż czwarte miejsce w Krsko. W sumie ważne punkty, ale czuję się trochę oszukany co do startów moich rywali. Czasami biegi przerywamy, czasami nie... Szkoda" - napisał Dudek w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Zmarzlik wygrał w Krsko w stylu Golloba
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>