Żużel. Daniel Jeleniewski nie dopuszcza do siebie myśli o spadku z ligi
Orzeł Łódź przegrał spotkanie w Ostrowie z tamtejszą Arged Malesa Ostrovią i aby pozostać w Nice 1. Lidze Żużlowej, będą musieli wygrać baraż. Pełen nadziei jest zawodnik Orła, Daniel Jeleniewski.
- Początek miałem dobry, później nieco się pogubiłem i nie zareagowałem. W kolejnym biegu, to był 13., już prędkość była, ale nie wyjechałem dobrze ze startu. W następnym wygrałem - skomentował swój występ Jeleniewski.
Czytaj także: Włókniarz straci kasę z miasta? Prezydent Częstochowy mówi o dziurze w budżecie
W 15. gonitwie łodzianie zanotowali podwójną porażkę w starciu z Nicolaiem Klindtem i Tomaszem Gapińskim. Gospodarze popisali się wówczas znacznie lepszym wyjściem spod taśmy. - Ostatni wyścig to - wiadomo - najtrudniejszy bieg zawodów i tu bywa różnie. Mieliśmy trochę niekorzystne pola startowe, pierwsze i trzecie. Ja na tym pierwszym zostałem, później mnie zamknęli i nie dało się nic zrobić
Łodzian czeka dwumecz barażowy o utrzymanie w Nice 1. Lidze Żużlowej. Na tę chwilę nie wiadomo, z kim przyjdzie się zmierzyć zawodnikom Orła. W fazie play-off w 2. LŻ pojadą ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz, Power Duck Iveston PSŻ Poznań, OK Bedmet Kolejarz Opole i Wilki Krosno.
Czytaj także: Orzeł zorganizuje wielki mecz. Gwiazdy będzie można obejrzeć już za pięć złotych!
- Nie robi nam różnicy, z kim pojedziemy. Po prostu pojedziemy o wszystko. Wiem, że to jest sport i może być różnie, ale nie dopuszczam do siebie takiej myśli, że moglibyśmy ten dwumecz przegrać - zakończył Daniel Jeleniewski.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>