[tag=38243]
[/tag]Kamil Brzozowski 6. Książkowy ideał kapitana. - No fajnie, że zrobiłem tyle punktów, ale liczy się zwycięstwo drużyny - powtarzał niemalże po każdym spotkaniu. Zwycięstwa Polonii zaprowadziły ją do Nice 1.LŻ, a punkty Brzozowskiego dały mu drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców drugiej ligi. Kto wie? Być może, gdyby nie oddawał części biegów ze słabszymi rywalami juniorom, udałoby mu się prześcignąć Davida Bellego. Wydaje się jednak, że wychowanek Stali Gorzów ma po prostu nieco inne priorytety. Zdecydowanie najbardziej udany transfer zeszłorocznego okienka. A pomyśleć, że miał kończyć karierę...
Josh Grajczonek 6. Bydgoscy kibice od zawsze mieli farta do widowiskowo jeżdżących zawodników. Australijczyk z polską licencją to z całą pewnością przedłużenie tradycji. Kibice, działacze i inni zawodnicy łapali się za głowy widząc jego popisy na motocyklu. Szarże prostym motocyklem w stylu Emila Sajfutdinowa? Ataki do ostatniej kreski niczym niegdyś Tomasz Gollob? To wszystko w drugiej lidze, z reguły jako doparowy? Dało to ósmą średnią biegopunktową rozgrywek (a przecież on również oddawał część łatwiejszych wyścigów młodzieżowcom). Dobry duch bydgoskiej drużyny, bardziej lekkoduszny odpowiednik Brzozowskiego. W drużynie kojarzony z nieodłącznego uśmiechu i zamiłowania do "Speedway-Coli".
Marcin Jędrzejewski 4+. Do drużyny dołączył najpóźniej. Choć najczęściej był "tym piątym" seniorem, który nie miał okazji uczestniczyć w biegach nominowanych, to spokojnie można nazwać go brakującym elementem układanki. To od jego wypożyczenia zaczęły się w Bydgoszczy myśli o awansie. Nie od dziś wiadomo bowiem, że o sile drużyny nie świadczy poziom jej lidera, a właśnie tego teoretycznie najsłabszego.
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm
Dimitri Berge 5. Francuski żużel to już nie odpowiednik piłkarskiego San Marino. Nieco w cieniu Davida Bellego rozwija się kariera innego zawodnika z kraju Napoleona. 23-latek ma za sobą zdecydowanie najlepszy, zwieńczony tytułem Indywidualnego Mistrza Świata na długim torze sezon. W lidze również spisywał się całkiem nieźle, jednak prawdziwy sprawdzian czeka go dopiero za rok - na zapleczu PGE Ekstraligi. Wydaje się jednak, że jeśli tylko skupi się na klasycznej wersji żużla, to wielką karierę ma jak w banku
Rene Bach 5-. Bardzo dobry sezon został zepsuty słabą końcówką. Fatalny występ Duńćzyka w pierwszym finałowym spotkaniu spowodował, że więcej nie zobaczyliśmy go przy Sportowej. Szkoda, bo w rundzie zasadniczej był chyba ulubionym zawodnikiem Jerzego Kanclerza. Prezes bardzo często wspominał o tym jak bardzo jest zadowolony z postawy Bacha, pary tworzonej przez niego z Grajczonkiem i przede wszystkim z tego, iż ten w końcu nauczył się, że żużel to sport drużynowy.
Tomasz Orwat 2+. W Bydgoszczy środowisko żużlowe dzieli się na dwa obozy. Jeden uważający Orwata za juniora z bardzo dużym potencjałem i drugi bez ogródek nazywający go totalnym beztalenciem. Prawda, jak to zwykle bywa, leży gdzieś po środku. Jeśli dalej będzie pracował tak ciężko jak teraz i otrzymywał podobne wsparcie, to kto wie? Być może jego przygoda z żużlem nie skończy się zbyt szybko. W każdym razie, zeszły sezon ligowy objechał bez większego szału. Następny będzie zaś ostatnim przed wejściem w wiek seniora.
Marcel Studziński 1+. Nie tego spodziewali się bydgoscy kibice. W czasie przedsezonowych sparingów i w pierwszych ligowych meczach wydawał się dużo lepszy od Orwata, jednak z czasem szło mu dużo gorzej. Zarzucał klubowi zbyt małe wsparcie, a działacze wytykali mu zbyt roszczeniową postawę. Swoją przygodę zakończył w Opolu, gdzie na złożonym parę godzin przed meczem motocyklu przyjeżdżał daleko za rywalami.
Mateusz Jagła 2-. To już nie ten "Szczypior" - pośmiewisko kibiców z poprzednich lat. Zanotował postęp, jest w stanie walczyć z rywalami, jeśli tylko pozwala mu na to sprzęt. Pokazał to w domowym meczu ze Speedway Wandą Kraków w którym zdobył siedem punktów. Mimo to, niemożliwa jest już raczej w jego przypadku wielka kariera. Przed nim ostatni rok wieku juniorskiego.
Valentin Grobauer 3+. Trudno oceniać zawodnika, który pokazał się kibicom tylko w dwóch zawodach. Szkoda nieco, że Jerzy Kanclerz dał mu tak mało szans. Niemiec ma tylko 24 lata, a w drugiej lidze jest naprawdę solidną opcją na doparowego. Wydaje się, że łatwo znajdzie klub w najniższej klasie rozgrywkowej
Ricky Wells 1. To przez niego Polonia musiała aż do ostatniej kolejki drżeć o zwycięstwo w rundzie zasadniczej. Miał być pewnym punktem składu, a kompletnie zawalił pierwsze spotkanie na dobrze mu znanym torze w Rawiczu. Później szansę dostał już tylko w domowym meczu z Wandą. Nie wiadomo jednak co niesamowitego musiało by się stać w spotkaniu z taką drużyną, by Amerykanin mógł zmazać plamę z Rawicza.
Matic Ivacic 3+. Był największym bohaterem ostatniego meczu finałowego, ale bydgoscy kibice pokochali go już dużo szybciej. Wielokrotnie przyjeżdżał do Polski na własną rękę, by nocować w budynku klubowym i codziennie odbywać treningi. Nawet wtedy, gdy był pewny, że nie znajdzie się w składzie na najbliższy mecz. Takie zachowania zawsze warto doceniać.
Mateusz Tonder 3. W pierwszej fazie sezonu nieco pogubiony, ale później widać już było, że to zawodnik z ekstraligowym rodowodem. Niewielu było bowiem w drugiej lidze młodzieżowców, których stać na walkę z liderami drużynami przeciwnej. Kto wie? Może wychowanek Falubazu powinien dla własnego dobra na stałe zejść o jeden lub dwa poziomy ligowe niżej?
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Zawodnik | Średnia not z całego sezonu |
---|---|
Kamil Brzozowski | 4,81 |
Josh Grajczonek | 4,66 |
Dimitri Berge | 4,07 |
Marcin Jędrzejewski | 3,95 |
Rene Bach | 3,92 |
Tomasz Orwat | 2,79 |
Valentin Grobauer | 4,50 (nieklasyfikowany) |
Matic Ivacic | 3,70 (nieklasyfikowany) |
Ricky Wells | 3,50 (nieklasyfikowany) |
Mateusz Tonder | 3,19 (nieklasyfikowany) |
Mateusz Jagła | 2,50 (nieklasyfikowany) |
Marcel Studziński | 2,00 (nieklasyfikowany) |
Czytaj także: Tomasz Skrzypek nie żyje. Święty spokój, którego chciał, przyszedł zbyt wcześnie
Czytaj także: Cieślak zapowiedział czystkę w kadrze