Sezon 2020 jest trudny dla Artura Mroczki. Zawodnik Unii Tarnów przeplata dobre występy słabszymi. Stąd średnia biegopunktowa 1,622 w eWinner 1. Lidze. 30-latek pochodzący z Grudziądza w rozmowie z unia.tarnow.pl podsumował ponad połowę obecnych rozgrywek. - Ten sezon, który ciągle trwa jest specyficzny i ciężki. Myślę, że dla każdego. Jednak bez względu na to co będzie jedziemy dalej, nie załamujemy się, walczymy - skomentował.
Z drugiej strony żużlowcy jeżdżą regularnie, co powoduje, że cały czas są w rytmie meczowym. Nie ma zbędnych przerw. Zauważył to Mroczka, który aż wpadł na pewien pomysł. - Super się tak jedzie, kiedy nie ma tych przerw. Może w przyszłym roku też pojechalibyśmy w ten sposób? Szybko, intensywnie - dodał.
Tarnowianie w niedzielę pokonali na własnym obiekcie Arged Malesa TŻ Ostrovię 52:38, dzięki czemu umocnili się w czołówce tabeli. W tej chwili zajmują trzecie miejsce. Wychowanek GTŻ-u Grudziądz zgromadził 7 "oczek" z dwoma bonusami. - Na początku meczu tor był świetny i muszę przyznać, że "fura" też mi po nim super szła. Byłem bardzo szybki. Później tor oczywiście zaczął się zmieniać, więc i my zmienialiśmy ustawienia. Może nie do końca byłem tak szybki jak wcześniej - ocenił zawodnik klubu z Małopolski.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!
Mroczka był jedynym reprezentantem "Jaskółek", który wyjechał na próbę toru. Czy dodatkowe okrążenia pomogły mu dopasować motocykl? - Jasne, że próba mi pomogła. Ja nie trenowałem za dużo w tym tygodniu, więc bardzo chciałem tę próbę pojechać i naprawdę ona mi wiele pomogła. Przede wszystkim dała mi taki luz przed pierwszym biegiem - podkreślił.
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, czy po rundzie zasadniczej zostaną rozegrane play-offy. - Mamy teraz 11 punktów i trzecie miejsce w tabeli, więc wszystko zmierza ku tej czwórce. Jak pociągniemy dobrze do końca to pewnie, że w tej czwórce się znajdziemy. Ja będę robił wszystko, żeby tak się stało. Trzeba pamiętać, że ogromne zasługi w tym ma też nasz Główny Partner Grupa Azoty. Wielkie podziękowania dla nich za cały wkład w tarnowski żużel - przyznał doświadczony żużlowiec.
Nie jest tajemnicą, że już teraz trwają rozmowy w klubach odnośnie następnego sezonu. Czy Artur Mroczka rozmawiał z działaczami Unii Tarnów o kontrakcie na 2021 rok? - Na razie nie. Jeszcze to nie jest ten czas, trzeba chwilę poczekać. Teraz musimy trzymać gaz, żeby każdy był zadowolony i żeby po sezonie było o czym rozmawiać - zakończył.
Zobacz także: Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Potężny cios dla Eltrox Włókniarza. Play-offy są bardzo daleko
Zobacz także: Żużel. Wiktor Kułakow o jeździe dla RM Solar Falubazu. Sprawdzi się na tle najlepszych zawodników