Reprezentantowi Czech w trakcie minionego okna transferowego nie udało się znaleźć klubu, z którym związałby się tradycyjnym kontraktem. By nie zostać na lodzie i w każdej chwili móc pójść na wypożyczenie, Vaclav Milik podpisał umowę "warszawską" z RM Solar Falubazem Zielona Góra.
- Kontrakt z Vaclavem Milikiem podpisaliśmy rzutem na taśmę w końcówce okresu transferowego. Zawodnik chciał związać się z nami umową warszawską, a my nie mieliśmy z tym problemu. Potrzebował wsparcia ze strony Falubazu i ono zostało mu udzielone - mówi dla Radia Zielona Góra Wojciech Domagała.
Czy Vaclav Milik - mimo umowy bez aneksu finansowego - będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu RM Solar Falubazu w sezonie 2021? Prezes zielonogórskiego klubu nie wyklucza takiej możliwości, jednak wyraźnie podkreśla, że wiążąca decyzja będzie należała do trenera Piotra Żyto.
- Pytanie o przyszłość Vaclava należy kierować bezpośrednio do trenera i sztabu szkoleniowego, natomiast Milik na tę chwilę przynależy do zielonogórskiego klubu. Mamy połowę listopada. Zobaczymy, co będzie na początku przyszłego roku, gdy będą trwały przygotowania do sezonu - zaznacza Domagała.
Dodajmy, że Vaclav Milik to jedyny zawodnik, który podpisał umowę "warszawską" z RM Solar Falubazem Zielona Góra.
Kontrakt "warszawski", to termin umowny. Jest to zwykła umowa, mająca wymiar grzecznościowy. Dzięki takiemu kontraktowi żużlowca nie czeka karencja. Jeśli znajdzie innego pracodawcę, może odejść na zasadzie wypożyczenia.
Zobacz też:
Żużel. Tonder skorzystał z nowego przepisu. Inaczej nie byłoby go w Falubazie
Żużel. Transfery. RM Solar Falubaz walczył o gwiazdy. Na tapecie pięciu zawodników z TOP 10 PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło