Żużel. Fredrik Lindgren i Jason Doyle żegnają Kamila Pulczyńskiego

Instagram / Fredrik Lindgren / Na zdjęciu: Kamil Pulczyński pierwszy z lewej
Instagram / Fredrik Lindgren / Na zdjęciu: Kamil Pulczyński pierwszy z lewej

Informacja o śmierci Kamila Pulczyńskiego pogrążyła w żałobie całe środowisko żużlowe. W pięknych słowach z wychowankiem Apatora Toruń pożegnali się Fredrik Lindgren i Jason Doyle.

Kamil Pulczyński po zakończeniu kariery spełniał się w roli mechanika, współpracując z gwiazdami światowego żużla. Wcześniej należał do zespołu Jasona Doyle'a, z kolei ostatnio był członkiem teamu Fredrika Lindgrena. Obaj zawodnicy pożegnali byłego żużlowca eWinner Apatora Toruń w mediach społecznościowych.

"Straciliśmy członka teamu i bliskiego przyjaciela. Kamil, byłeś jednym z najwspanialszych facetów, jakich spotkaliśmy. Świat wydaje się być w tym momencie taki okrutny. Będzie Cię tak bardzo brakować. Nasze myśli kierują się do Twojej rodziny. Dziękuję Ci za wszystko" - napisał dwukrotny brązowy medalista IMŚ na swoim profilu w serwisie Facebook.

"Niewiarygodne, jak okrutne potrafi czasami być życie! Spoczywaj w pokoju, kolego. Dziękuję Ci za wszystko, co dla mnie zrobiłeś" - takimi słowami pożegnał się z Kamilem Pulczyńskim Jason Doyle.

Zobacz także: Żużel. Kamil Pulczyński nie żyje. Jego były trener wyjawił przyczynę śmierci

Zobacz także: Żużel. Apator w zeszłym roku stracił aż 60-70 proc. wpływów! Termiński mówi, co uratowało klub

ZOBACZ WIDEO Żużel. Gollob i Hancock byli ikonami, w które wcielał się gdy grał na komputerze

Źródło artykułu: