Żużel. USA czeka na następcę Hancocka. "To mój największy cel"

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Luke Becker
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Luke Becker

Luke Becker jest jednym z lepszych zawodników młodego pokolenia, który coraz głośniej puka do drzwi z napisem "PGE Ekstraliga". Kto wie, czy Amerykanin wkrótce mocniej nie zaatakuje światowych salonów.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Luke Beckera miniony sezon był pierwszym w gronie seniorów. Wielu zastanawiało się, jak zawodnik Orła Łódź poradzi sobie w nowej roli, ale wyniki osiągane na torze mogą śmiało zaliczyć ten sezon do udanych.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, jak wyglądał dla mnie ten sezon. Miałem wzloty, ale i upadki, jednak cieszyłem się każdą minutą na torze. Uważam, że to był dobry sezon na którym można budować przyszłość - komentuje Luke Becker w rozmowie publikowanej na łamach klubowego serwisu Dackarny Malilla.

Dobre wyniki zaowocowały tym, że nowy promotor rozgrywek powołał go do siedmioosobowego grona rezerwowych przyszłorocznego cyklu Grand Prix. Bo to właśnie z mistrzostwami świata związane są kolejne cele ambitnego Amerykanina.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Eltrox Włókniarz ma spory potencjał, ale jest dużo znaków zapytania

- Moim głównym planem jest zwiększenie wyników w ligach, w których startuję. To z kolei przybliża mnie do tego, aby osiągnąć największy cel, aby pewnego dnia wjechać do serii Grand Prix - mówi otwarcie Becker dodając, że chce również zdobywać mistrzowskie tytuły ze swoimi drużynami.

Becker zdaje sobie sprawę, że w drodze do Grand Prix musi jeszcze wykonać ogrom pracy. - Jest wiele różnych rzeczy nad którymi chcę i muszę popracować. Wiem, że nic nie dzieje się w jedną noc, ale jeśli będę dalej pracował nad tymi kluczowymi aspektami, to myślę, że osiągnę zakładany cel - zauważa.

Beckera w przyszłym roku ujrzymy na pewno w eWinner 1. Lidze, gdzie związał się nową umową z Orłem oraz w Bauhaus-Ligan, bowiem podpisał on właśnie kontrakt na występy w barwach Dackarny. Jakie będą zadowalały go wyniki? - Mądrze jest wyznaczać sobie realistyczne cele i to też poczyniłem - kończy żużlowiec zachowując w tajemnicy, jakie ma plany.

Czytaj także:
Będzie jeszcze lepszy, niż w czasach GP. Jego poziom samoświadomości i profesjonalizmu jest wyższy
W tym klubie prezesa nie będzie i nie mają z tym problemu

Źródło artykułu: