Szeremeta w pierwszych dniach po przylocie na Florydę będzie miał okazję trenować w miejscu wyznaczonym przez organizatora. Ostatnie doby przed walką z Kazachem pięściarz z Białegostoku spędzi w hotelu, aby na ostatniej prostej zapobiec zakażeniu koronawirusem.
Przed wylotem do USA Kamil Szeremeta opowiedział przed kamerą ringpolska.pl o swoim nastawieniu przed mistrzowskim starciem. - Głowa jest dobrze ustawiona. Ja tej walki chciałem. Ta walka już prawie jest. Ja do tej walki dążyłem, więc tylko trzeba się cieszyć. Wyjdę do ringu z jednym z najlepszych zawodników na świecie - wyznał.
31-latek nie może doczekać się wejścia do ringu z "GGG". Kamil Szeremeta przeszedł już zakażenie koronawirusem i wspomina, że choroba dała mu się we znaki. Polak na walkę o tytuł IBF oczekuje od roku. W międzyczasie kilkukrotnie przekładano pojedynek z Kazachem.
Giennadij Gołowkin jest zdecydowanym faworytem bukmacherów do wygranej z Szeremetą. Polak nie przejmuje się jednak kursami bukmacherów i wierzy, że zapisze się w historii światowego boksu.
- Najważniejsze, że ja w siebie wierzę, rodzina we mnie wierzy, moje dzieci. Jak ja patrzę na swoje dzieci, to ja wiem, że robię to dla nich - dodał.
Szeremeta tuż przed wylotem na Florydę przeszedł dwie kontrole na doping (czytaj więcej >>>). "Dobrze, że dbają o to, aby oczyścić sport z dopingu" - napisał na Facebooku pretendent do tytułu.
Galę w Hollywood z walką Gołowkin - Szeremeta będzie można obejrzeć w Polsce na platformie streamingowej DAZN. Miesięczny koszt dostępu do niej to 7,99 zł.
Zobacz także:
-> MMA. KSW. Sebastian Przybysz zawalczy o tytuł w 2021 roku. "Pas będzie w Polsce"
-> Boks. Ewa Piątkowska może zamienić ring na klatkę. Była mistrzyni chce przejść do MMA
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). To było Rutkowski show podczas gali FEN 31. "To pstryczek dla niego. Szanujmy się!"