Mamy pierwszego lidera nowego sezonu!

Twitter / oficjalny profil Orlen Basket Ligi / Przemysław Żołnierewicz w akcji
Twitter / oficjalny profil Orlen Basket Ligi / Przemysław Żołnierewicz w akcji

To był szalony mecz w Gliwicach, w którym gospodarze na finiszu spanikowali. Przemysław Żołnierewicz poflirtował z triple-double, a w kluczowych momentach nie mylił się na dystansie Andrzej Pluta, a Suzuki Arka Gdynia rozpoczęła od ważnej wygranej.

Dlaczego to był szalony spektakl? Bo Arka rozpoczęła od prowadzenia 10:0, żeby w trzeciej kwarcie przegrywać 35:53...

Podopieczni debiutującego na ławce trenerskiej w Orlen Basket Lidze Wojciecha Bychawskiego zaliczyli jednak powrót marzeń już na wejściu w sezon.

Wstrzelił się Andrzej Pluta, a kluczowy fragment wydarzył się od momentu, w którym GTK prowadziło 65:62 i zupełnie się posypało. Seria Arki 15:1 dodała im skrzydeł.

Co prawda gliwiczanie jeszcze szarpnęli, ale trzecia "trójka" Pluty zgasiła światło w małej PreZero Arenie. To Arka mogła cieszyć się z jakże ważnego triumfu.

11 punktów, 14 zbiórek i osiem asyst - to linijka Przemysława Żołnierewicza. 22 "oczka" dodał Pluta, 21 Grzegorz Kamiński, który robił to, po co "wpadł" do Arki - trafiał zza łuku (4/5 w tym elemencie).

GTK źle weszło w mecz, ale potem wydawało się, że złapało rytm. Jak maszyna trafiał Martins Laksa - Łotysz przymierzył siedmiokrotnie zza łuku w dziewięciu próbach. Gdy jednak w czwartej kwarcie mecz uciekał, wśród gospodarzy zapanował chaos.

Szalone próby nie dochodziły celu, a trener Paweł Turkiewicz mógł tylko kręcić nosem. W tym meczu nie mógł też praktycznie korzystać z jednego z kluczowych zawodników - Josha Price'a.

Nie chodzi tu jednak o problemy zdrowotne, a o faule. W ciągu 11 minut popełnił ich pięć - ostatni na osiem minut przed końcową syreną. GTK zaliczyło falstart w starciu z rywalem, którego miał ograć. I o ile publiczność dopisała, to gospodarze się nie popisali...

Tauron GTK Gliwice - Suzuki Arka Gdynia 73:84 (22:20, 19:15, 18:23, 14:26)

GTK: Martins Laksa 23, Koby McEwen 17, Kadre Gray 11, Tomasz Śnieg 6, Aleksander Busz 5, Łukasz Frąckiewicz 5, Terry Henderson 4, Maciej Bender 0, Tomasz Palmowski 0.

Arka: Grzegorz Kamiński 21, Andrzej Pluta 22, Adrian Bogucki 12, Przemysław Żołnierewicz 11 (14 zb), Adam Hrycaniuk 6, Jakub Szumpert 5, Maksymilian Wilczek 4, Kacper Gordon 3, Kacper Marchewka 0.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty



#DrużynaMZP+-Pkt
1 Trefl Sopot 45 31 14 3809 3560 76
2 King Szczecin 44 28 16 3877 3656 72
3 WKS Śląsk Wrocław 41 23 18 3253 3373 64
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 40 19 21 3261 3192 59
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także:
Zagrał jeden na jednego. Tym rzutem dał im Superpuchar [WIDEO]
Hitowe transfery wewnątrz ligi. Te gwiazdy tego lata zmieniły klub

ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty