Niecodzienny flop w Czechach. Antybohaterem... sędzia

Dawid Borek 14 Kwietnia 2018, 14:47

YouTube / Maxim Maxim / Niecodzienna sytuacja w lidze czeskiej

W 18. minucie spotkania BK Opava - BK Olomoucko Darko Cohadarevicowi odgwizdano przewinienie niesportowe, a gdy Serb dyskutował z sędzią, ten ukarał go faulem technicznym.

Wówczas wydarzyło się coś niemal niespotykanego. Kiedy Cohadarevic nadal komentował decyzję w kierunku jednego z arbitrów, wówczas do koszykarza podbiegł drugi z rozjemców. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sędzia ten po chwili zabawił się w aktora. Padł na parkiet, symulując uderzenie ze strony Cohadarevica, co w rzeczywistości nie miało miejsca.

In Czech playoffs today!! There are also referees who knows how to flop!?! pic.twitter.com/HRKvqUHJEA

— Anton Mirolybov (@AntonMirolybov) 12 kwietnia 2018

Arbiter popisał się niecodziennym flopem, po którym mecz został przedwcześnie zakończony, wynikiem 40:34 na korzyść BK Opava.