Pierwszy transfer Anwilu Włocławek jest sporym zaskoczeniem dla kibiców i koszykarskich ekspertów.
Nazwisko Andrzeja Pluty juniora ani razu bowiem nie przewijało się w kontekście potencjalnych ruchów kadrowych włocławskiego klubu.
"To może być jedna z najpiękniejszych opowieści w polskiej koszykówce obecnego czasu" - donoszą przedstawiciele włocławskiego klubu w oficjalnym komunikacie.
Andrzej Pluta zapisał się złotymi zgłoskami w historii Anwilu Włocławek. W 2003 roku zdobył z klubem pierwsze mistrzostwo Polski. Łącznie rozegrał w Anwilu 207 meczów, rzucając w nich 2757 punktów. Zdobył z Rottweilerami mistrzostwo Polski w 2003 roku, a następnie do najcenniejszego trofeum dołożył jeszcze srebro, brąz, Puchar Polski i Superpuchar.
Całkiem zasłużenie jego koszulka z numerem dziesięć powędrowała pod kopułę Hali Mistrzów. Teraz tradycje rodzinne będzie kontynuował jego syn, który występuje na pozycji rozgrywającego i rzucającego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto
- To naprawdę wyjątkowy moment w mojej, jakże krótkiej jeszcze, karierze. Wracam przecież do klubu, w którym stawiałem swoje pierwsze kroki. Przede wszystkim jednak - wracam do miasta koszykówki i przychodzę do klubu, w którym mój tata rozegrał sześć świetnych sezonów. To taka chwila, w której jestem bardzo dumny - mówi 20-latek w rozmowie z oficjalną stroną klubu z Włocławka.
Andrzej Pluta junior, gdy ojciec reprezentował barwy Anwilu, grał już wtedy w TKM-ie Włocławek w zespole młodzików. Później (wraz z ojcem i bratem) wyjechał do Hiszpanii. Tam od 2014 roku kształcił się koszykarsko.
Przez rok był w Movistar Estudiantes, później przeniósł się do Real Betis Energia Plus. W 2016 roku jako 16-latek zadebiutował na parkietach ACB. Szansę dał mu... trener Żan Tabak, obecny szkoleniowiec Stelmetu Enea BC.
W 2018 roku został wypożyczony do Rio Ourense Termal, które rywalizowało w LEB Gold (zaplecze ekstraklasy). W tym klubie Pluta junior grał także w ostatnim sezonie, stopniowo otrzymując coraz większe zaufanie od sztabu trenerskiego. Liczba minut zwiększyła się z dziewięciu do 14, a średnia punktowa z 2,7 do 3,8.
Zobacz także:
Bomba transferowa w PLK - James Florence wraca do Polski!
Koszykówka. Andrzej Person: Polska koszykówka to huki, krzyki i przekleństwa [WYWIAD]
EBL. Arkadiusz Lewandowski, prezes Anwilu Włocławek: Nie ma żadnej rewolucji