Organizatorzy turnieju - zgodnie z obostrzeniami sanitarnymi - mogli wpuścić do hali ograniczoną liczbę fanów. Zainteresowanie biletami - jak to zwykle we Włocławku - było olbrzymie.
Dla kibiców była to pierwsza okazja do zobaczenia w akcji Anwilu, który w letnim okresie transferowym zakontraktował dziesięciu nowych zawodników!
Najlepiej - w meczu z Kingiem Szczecin - z nowych nabytków zaprezentował się Amerykanin Deishuan Booker, autor 30 punktów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!
Rozgrywający trafił 10 z 17 rzutów z gry i wszystkie siedem osobistych. Dołożył do tego trzy zbiórki i dwie asysty. Kibice cmokali z zachwytu po akcjach Bookera, który skutecznie penetrował i rzucał z dystansu.
14 punktów dołożył Krzysztof Sulima (jako jedyny miał ważną umowę), a 11 było autorstwem Przemysława Zamojskiego, który imponował skutecznością, walecznością i determinacją (4 asysty, 4 zbiórki). Miał najwyższy wskaźnik "+/-" w drużynie. Gdy przebywał na parkiecie, zespół wypracował 22 punkty przewagi.
W Kingu bardzo dobre zawody rozegrał Jakub Schenk, autor 22 punktów (8/11 z gry). Fatalny dzień pod względem rzutowym miał za to Cleveland Melvin (3/14).
Mecz przez ponad dwie kwarty był bardzo wyrównany. Prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą. Włocławianie przewagę wypracowali w trzeciej kwarcie, którą znacząco podwyższyli w ostatnich dziesięciu minutach. W czwartej odsłonie gospodarze wygrali aż 25:6.
W zespole Anwilu zabrakło Amerykanów: Busseya, Moore'a (obaj drobne kontuzje) i Greena (nie ma go w Polsce), z kolei trener Biela nie mógł skorzystać z usług Kaseya Hilla i Dominika Wilczka.
W sobotę King zagra z Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, w niedzielę formę ostrowian sprawdzi Anwil.
Anwil Włocławek - King Szczecin 90:65
Statystyki z meczu: @Anwil_official - @KingWilki 90:65. Booker 30 punktów. #plkpl pic.twitter.com/PTboiOHhJg
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) August 7, 2020
Zobacz także:
Miał bilety, ale... nie wsiadł do samolotu. W klubie są na niego wściekli. Xavier Moon nie zagra w PLK
PLK w czasie pandemii. Koronawirus wywrócił wszystko. Jedni sparują, inni... budują składy
EBL. Jakub Schenk o odejściu z Torunia, cięciach w umowie i transferze do Szczecina [WYWIAD]