Polski klub bliżej ósemki EuroCupu! Nowa gwiazda szybko pokazała klasę
Spotkanie rozpoczęło się znakomicie, bo od koncertu Sasy Cado. Serbka trafiała absolutnie wszystko. Wykorzystała pięć rzutów zza łuku w pierwszej kwarcie, a "Pomarańczowe" prowadziły nawet 29:12!
Rywalki zdołały się jednak otrząsnąć, bo na rekordowe straty odpowiedziały serią 11:0 i mecz - aż do samego końca - był bardzo wyrównany. Polkowiczanki jednak do samego końca prowadzenia z rąk nie wypuściły.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywaProblemem podopiecznych Karola Kowalewskiego były straty, których polkowiczanki popełniły aż 22. Nadieżda zamieniła je na 21 "oczek".
Spotkanie rewanżowe odbędzie się w środę 20 stycznia. Stawką jest awans do najlepszej ósemki rozgrywek EuroCupu.
Making an immediate impact in Poland!
— EuroCup Women (@EuroCupWomen) January 13, 2022
Erica Wheeler put up 16 PTS & 9 AST in @PolkowiceBasket's BIG HOME WIN (75-72) in the #EuroCupWomen Round of 16. pic.twitter.com/9iEcGI7TJb
BC Polkowice - Nadieżda Orenburg 75:72 (29:19, 19:23, 13:18, 14:12)
BC: Stephanie Mavunga 20 (11 zb), Sasa Cado 17, Erica Wheeler 16, Artemis Spanou 10, Weronika Gajda 5, Klaudia Gertchen 4, Alicja Grabska 2, Weronika Telenga 1.
Nadieżda: Kyara Linskes 13, Elizaveta Komarova 12, Daria Namok 10, Markeisha Gatling 10, Viktoriia Medvedeva 10, Nathalia Zhedik 8, Adaora Elonu 6, Natisha Hiedeman 3, Svetlana Tokhtash 0.
Zobacz także:
Znamy pary ćwierćfinałowe Suzuki Pucharu Polski! Będzie się działo
Czy COVID-19 może zepsuć Suzuki Puchar Polski? Prezes PZKosz zdradził rozwiązanie
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.