Guardiola zapytany o transfer Lewandowskiego do City. Jego reakcja mówi wszystko

Krzysztof Kaczmarczyk 20 Sierpnia 2021, 17:14

Twitter / Na zdjęciu: Pep Guardiola

• To dlatego Lewandowski chce odejść? Nie podoba mu się postawa Bayernu

Jednym z klubów, który mógłby przyjąć "Lewego" do siebie, jest Manchester City. Nie jest tajemnicą, że mistrzowie Anglii polują na napastnika. Głos w sprawie zabrał Pep Guardiola.

- Następne pytanie - odparł krótko menadżer "Obywateli" po tym, jak na piątkowej konferencji prasowej otrzymał zapytanie o możliwość pozyskania polskiego napastnika.

- "Lewy" jest zbyt ważną postacią dla Bayernu Monachium i zostanie w tym klubie - przyznał po chwili Guardiola, który współpracował już z naszym zawodnikiem w Bayernie. Dodał też, że nie zamierza o tym rozmawiać do końca okienka transferowego.

Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem kończy się w 2023 roku i w klubie są pewni, że Polak go wypełni. W Niemczech spekuluje się jednak, że nie jest to wcale takie oczywiste, a wszyscy są zdziwieni, że w Monachium nie wykonali jeszcze żadnego kroku w kierunku przedłużenia umowy.

Dlatego też niemal każdego dnia przybywa plotek na temat przyszłości "Lewego". Uwagi na to stara się nie zwracać szkoleniowiec Bayernu Julian Nagelsmann.

- Wcale mi to nie przeszkadza, mówię szczerze. Plotki to coś normalnego, to część tego biznesu. Dla mnie ważne jest to, jak zachowuje się piłkarz. On jest w świetnej formie, czuje się bardzo komfortowo - przyznaje. - Dużo rozmawiam z Lewandowskim, on też dużo rozmawia z innymi piłkarzami. Czuje się tu dobrze.

Polak kapitalnie otworzył nowy sezon w Niemczech. Zdobył gola w meczu otwarcia oraz dołożył dwa trafienia i asystę podczas meczu o Superpuchar Niemiec. Szansa na kolejne gole już podczas niedzielnego, domowego meczu z 1.FC Koeln.

"Next question..."

Pep Guardiola responds to speculation linking Man City to Robert Lewandowski... pic.twitter.com/k9ou943oNj

— The Sun Football (@TheSunFootball) August 20, 2021

Zobacz także:
Robert Lewandowski odejdzie z Bayernu Monachium? Jest komentarz trenera
Jeden Kulesza został szefem PZPN. A drugi może pobić transferowy rekord Polski!