Angielskie media nie gryzą się w język po finale Ligi Mistrzów
Łukasz Witczyk
"Guardian": Vinicius pogrążył Liverpool
"Dla Liverpoolu był to 63. mecz w sezonie. Miał być ukoronowaniem chwały, momentem, który zdefiniuje erę Juergena Kloppa. Pokonanie Realu było dla niego niemal niemożliwe. The Reds dali z siebie wszystko tylko po to, by wpaść na coś więcej niż mistykę Realu. To linia, którą hiszpańscy mistrzowie regularnie powtarzają i nie przegrywają finałów. Liverpool pogrążył Vinicius, który strzelił jedyną bramkę" - czytamy w "Guardianie".
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (16)
-
Dexter D. Zgłoś komentarzLiverpool byl o niebo lepszy...Al coz.... football !
-
papandeo Zgłoś komentarzMecz był dość słaby a Real zagrał jak zwykle czyli obrona, obrona, oczywiście świetny bramkarz, nieskuteczny przeciwnik, jedna akcja i po meczu.
-
franekbra Zgłoś komentarzakcji
-
Gadzetgadzet Zgłoś komentarzSłaby finał.
-
D303 Zgłoś komentarzZal bylo patrzec na wczorakszy RM. Maja najlepszego bramkarza na swiecie I nim wygrali final.
-
SF usuwają komentarze Zgłoś komentarzMecz przeciętny myślę. Trochę inaczej sobie wyobrażalem przebieg. Jedna przypadkowa bramka zdecydowała. Cóż ....taka jest piłka nożna.
-
Husarzyk Zgłoś komentarzLiverpool nic się nie stało