Lech Poznań czeka na bramki Afonso Sousy. Portugalczyka wspiera piękna ukochana
ŁW
O Ligę Mistrzów jeszcze nie grał
Z Karabachem Portugalczyk jeszcze nie zagra, ale z kolejnymi przeciwnikami będzie już mógł rywalizować. Jeśli Lech awansuje, to Cardoso będzie mogła po raz pierwszy kibicować swojemu ukochanemu w meczu o Ligę Mistrzów.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Bejbuszek Zgłoś komentarzBejbi już rozumiesz
-
Legionowiak vel Husarzyk Zgłoś komentarzTaka sobie dziunka, daję jej notę 7/10