SportoweFakty.pl przedstawia: "10" najbardziej przereklamowanych piłkarzy T-Mobile Ekstraklasy
Kasper Hamalainen (Lech Poznań)
Po osiągnięciu pełni formy fizycznej Fin miał dzielić i rządzić w środku pola Lecha Poznań, ale daleko mu do Semira Stilicia, który też miał lepszą prasę niż grał. Hamalainen jest po prostu nijaki - ani w destrukcji, ani w kreacji, ani w wykończeniu nie sprawdza się dobrze. Miał być równie dobry jak Aleksandar Tonev, a na razie nie umywa się nawet do Vojo Ubiparipa. Tyle, że jest objęty jakimś parasolem ochronnym i każdy jego słaby występ jest albo usprawiedliwiany, albo dyskretnie przemilczany.
Trener Mariusz Rumak stawia na niego regularnie, żyjąc nadzieją, że Fin odpali. Ale nie - on nie odpali. Lepiej zwiększyć znaczenie w drużynie Karola Linettego, którego wartość jest mocno zaniżona i mówimy tak nie dlatego, że ma 18 lat, bo młodość to okoliczność, a nie zaleta, a dlatego, że jest po prostu lepszym piłkarzem.
-
Kaboom Zgłoś komentarzWołąkiewicz jest dobry!
-
duchu Zgłoś komentarzWstawienie Podgórskiego i mówienie że jego "pozycja w szatni chyba często stawiana jest ponad umiejętności" to kpina.
-
Grek Zorba Zgłoś komentarzSKANDAL! Proszę teraz o ranking najbardziej przereklamowanych dziennikarzyn :P
-
BydgoskiPolonista Zgłoś komentarzDramatyczny artykuł... może autor się przereklamował?
-
tmf Zgłoś komentarzPrzereklamowany to jest autor tego tekstu ...
-
lyko Zgłoś komentarzWstawienie Wołąkiewicza tutaj to kpina.
-
michal94L Zgłoś komentarzJak w tym zestawieniu można bylo umieścić Hamalainena, a porównanie go do Stilicia to już przesada Stilici nawet biegać nie umiał
-
DexterCK Zgłoś komentarzrozczarowanie, które przechodzi w przekonanie że powinien odejść z Kielc.
-
jerrypl Zgłoś komentarzgorsze mecze, ale jednak na tle pozostałych zawodników w tym zestawieniu to świetny piłkarz. Nie twierdzę że był wart miliona euro i że słusznie jest kapitanem Legii, ale też nie popadałbym ze skrajności w skrajność. A i oczywiście brakuje Roberta Jeża w tym zestawieniu. Może w tym sezonie to mniej aktualne, bo nikt już w niego nie wierzy, ale 2 sezony temu strasznie go promowano z bóg wie jakich przyczyn.
-
pablo80 Zgłoś komentarzgdzie kazdy oczekuje, ze te blyski beda rutyna, a tu jeden szybko biega, a drugi robi za brutala i 97 procent strzalow laduje w bramkarzy..
-
Twierdza Przemyśl Zgłoś komentarzRozumiem, że autor bał się umieścić Dalibora Stevanovicia?
-
klops22 Zgłoś komentarzA gdzie dziurawe ręce Gikiewicza?
-
lopez Zgłoś komentarzStevie Wondera :D Ale na serio - często to nie jest wina samych kopaczy, a mediów, które kreują ich na PIŁKARZY. Choć ten Łysy z Legii to ma taką butę w sobie.