Ukraina bez słabych punktów? Solidni obrońcy, kreatywni pomocnicy i bramkostrzelny napastnik
Niewykluczona jest zmiana ustawienia na ofensywny system 4-4-2. Wówczas selekcjoner Ukrainy mógłby postawić również na Zozulję - autora gola, który pogrążył Polaków w pierwszym meczu. Ochotę na występ od pierwszego gwizdka arbitra ma również Sełezniow. Gracz Dnipro zdobył już w bieżących rozgrywkach 12 goli. Ostatni z napastników, Kowpak jest klubowym kolegą Mariusza Lewandowskiego, a w reprezentacji zadebiutował dopiero w wieku 30 lat. Linia ataku to bez wątpienia najgorzej obsadzona formacja naszych przeciwników, co jednak wcale nie oznacza, że jej przedstawiciele słabo grają w piłkę i nie sprawią problemów polskiej defensywie.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na rosnącą siłę ukraińskiej piłki klubowej. Po wielu, wielu latach dominacji Szachtara Donieck i Dynama Kijów do głosu doszły inne zespoły, które po 12 kolejkach sezonu przewodzą tabeli: Dnipro Dniepropietrowsk oraz Metalist Charków. W rankingu UEFA liga ukraińska zajmuje obecnie 9. pozycję, wyprzedzając m.in. ekstraklasy Belgii, Turcji, Szwajcarii, Grecji i Rumunii. Szachtar od dłuższego czasu z powodzeniem rywalizuje w Champions League, gdzie dotarł już do ćwierćfinału. W poprzedniej edycji podopieczni Mircei Lucescu wyeliminowali Chelsea Londyn, a kilka dni temu urwali punkty Manchesterowi United. W Lidze Europejskiej rywalizują obecnie Dynamo, Dnipro oraz Czornomorec Odessa. Ogromny pech spotkał Metalista, który po zakwalifikowaniu się do decydującego etapu kwalifikacji LM został wykluczony z pucharów przez europejską federację za korupcję z 2008 roku.
Napastnicy: Roman Zozulja (Dnipro Dniepropietrowsk), Ołeksandr Kowpak (PFK Sevastopol), Marko Dević (Metalist Charków), Jewhen Sełezniow (Dnipro Dniepropietrowsk).