T-Mobile Ekstraklasa: 10 najlepszych powrotów z zaświatów (wideo)

Maciej Kmita
Maciej Kmita

23.05.2009
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2:4
1:0 - Paweł Buzała 1'
1:1 - Paweł Brożek 49'
2:1 - Karol Piątek (k.) 64'
2:2 - Marek Zieńczuk 77'
2:3 - Wojciech Łobodziński 81'
2:4 - Wojciech Łobodziński 86'

Legia Skorży praktycznie sama złożyła w sezonie 2010/2011 broń w walce o mistrzostwo, ale dwa lata wcześniej Wisła Skorży wyrwała mistrzowski tytuł rywalom z gardła...

W przedostatniej kolejce sezonu 2008/2009 broniąca tytułu mistrza Polski Biała Gwiazda do 77. minuty przegrywała w Gdańsku 1:2, co mocno komplikowało jej sprawę obronę mistrzostwa. Wtedy do wyrównania doprowadził jednak wychowanek Lechii w służbie krakowskiego klubu, czyli Marek Zieńczuk, ale remis też nie dawał Wiśle pewności zdobycia mistrzostwa.

Dopiero dwa gole wprowadzonego do gry po przerwie Wojciecha Łobodzińskiego przesądziły o tym, że tytuł został przy Reymonta 22. Goniąca Wisłę Legia bowiem zremisowała swój mecz i na kolejkę przed końcem sezonu miała trzy punkty straty do Białej Gwiazdy i gorszy bilans spotkań bezpośrednich z nią. Co ciekawe, to były jedyne ligowe gole "Łobo" w tamtym sezonie, w którym wieszano na nim psy.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • M_ Zgłoś komentarz
    "Mecz meczów" - zdziwiłbym się gdyby nr 1 został inny mecz :)
    • wanciak Zgłoś komentarz
      Arka - Lechia 2:2 - pomimo zakazu dla Lechii byłem na stadionie, na trybunie gosir:) miny śledzi z bliska w takiej sytuacji - BOSKO :D