Świński łeb, uciszanie kibiców i wielkie pogromy - klasyki, które pamięta świat
8. Pierwszy wielki klasyk Messiego
Marzec 2007 rok, niespełna 20-letni Lionel Messi właśnie wtedy rozpoczął swój marsz po rekordową ilości bramek w historii El Clasico. Argentyńczyk zagrał po raz 3. przeciwko Realowi Madryt, lecz premierowy raz na Camp Nou. W samym spotkaniu Królewscy aż 3-krotnie wychodzili na prowadzenie, jednak późniejszy 4-krotny zdobywca Złotej Piłki odpowiadał za każdym razem!
Szczególnie pamiętne było jego trafienie w 88. minucie, kiedy świetnym przyjęciem minął jednego rywala, w polu karnym wyprzedził Sergio Ramosa (obaj prezentowali się jeszcze w długich fryzurach) i strzelił nie do obrony w długi róg Ikera Casillasa.
Była to 26. kolejka, Barca zachowała 4-punktową przewagę nad 4 (!) Realem Madryt, ale to Królewscy po fantastycznej końcówce sięgnęli po mistrzostwo.
Dziś Messi ma już na koncie 29 konfrontacji przeciwko Realowi Madryt, w których 21-krotnie wpisywał się na listę strzelców.
10 marca 2007 - Primera Division
FC Barcelona - Real Madryt 3:3 (2:2)
0:1 - Van Nistelrooy 4'
1:1 - Messi 10'
1:2 - Van Nistelrooy (k.) 12
2:2 - Messi 27'
2:3 - Ramos 72'
3:3 - Messi 88'
Messi zdobył więcej goli niż w całym zeszłym sezonie! Z rekordem będzie trudno
-
Adam Oksiuta Zgłoś komentarzzerowego, tylko rok pierwszy.
-
leontomasz Zgłoś komentarzkariera szybka i burzliwa, ale co mógł to wygrał. LM mistrzostwo świata, zgarnął złotą piłkę..."żyj szybko, kochaj mocno i umieraj młodo".
-
kawasaki14 Zgłoś komentarzszkoda, że tak skończył ;/