Największe mecze Kazimierza Górskiego

Marek Wawrzynowski
Marek Wawrzynowski

Polska – Brazylia 1:0
6.07.1974, Monachium

To jedna z najsłynniejszych scen polskiego futbolu. Szaleńczy bieg po lewym skrzydle Grzegorza Laty zakończony bramką w 79. minucie spotkania. Największy sukces naszego futbolu stał się faktem.

Bramka Laty jest w pewnym sensie kwintesencją polskiego futbolu. Sam Górski, pytany na pomeczowej konferencji prasowe o charakterystykę polskiego stylu, odpowiedział: "Kluczem jest opanowanie do perfekcji błyskawicznego przechodzenia z ofensywy do defensywy i odwrotnie".
Musimy pamiętać, że Polska uchodziła wtedy za grającą najefektowniej, obok Holandii, drużynę mistrzostw.

W dzisiejszych realiach ta wygrana nie przyszłaby tak łatwo. Choćby Henryk Kasperczak powinien dostać ewidentną czerwona kartkę za faul taktyczny przy stanie 0:0. Skończyło się na żółtej.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Kacper Kasprzyk Zgłoś komentarz
    Mogliby zrobić jakiś miniturniej upamiętniający Kazia Górskiego, taki 4 zespołowy 1 dnia półfinały, drugiego mecz o 3 miejsce i finał, grały by Legia, Panathinakos, Olimpiakos Pireus
    Czytaj całość
    i ktoś jeszcze
    • yes Zgłoś komentarz
      W 1973 byłem na treningu reprezentacji w Zakopanem. Gapiłem się - nie trenowałem ;)