Robert Lewandowski nie da sobie w kaszę dmuchać!

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Na moment zawodnicy wyszli ze zwarcia, ale po chwili Abraham znów przystawił czoło do głowy Lewandowskiego. Polak i tym razem postawił się roślejszemu od siebie Argentyńczykowi.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
  • Krzysiek Wroński Zgłoś komentarz
    i po CH*J tyle stron do przeglądania zamiast umieścić na jednej..........
    • granat49 Zgłoś komentarz
      Lewy nie wytrzymał i popuścił
      • Krzysztof Łukaszewski Zgłoś komentarz
        Żenada . I zachowanie Lewandowskiego i ekscytacja WP.
        • Tadeusz Mendyka Zgłoś komentarz
          "Moje ciało należy do mnie. Nie do księży, biskupów czy arcybiskupów, nie do mężczyzny, który może mnie zgwałcić, nie do polityków PiS i nie do papieża. Jest moje i ja, tylko ja,
          Czytaj całość
          będę o nim decydować".....jeśli się z tym zgadzasz, popierasz to...podziękuj, opublikuj, po prostu walcz z CIEMNOTĄ
          • bartollo Zgłoś komentarz
            Z jednego zajścia zrobić "artykuł" na 7 slajdów. Mistrzostwo....w żenadzie.
            • Antek Pyta Zgłoś komentarz
              zorro jest slabeusz powinien mu dac w kly to by sposcil z tonu i przestal gwiazdorzyc a zorrem zostanie do konca zycia MATOL
              • teknokiller Zgłoś komentarz
                -David ,pamiętaj.. przed meczem myjemy ząbki...
                • Kazik23 Zgłoś komentarz
                  Tu się nie mówi tylko w ryj się wali....ale tego Robert chyba nie umi.
                  • uwertura Zgłoś komentarz
                    Przynajmniej kibice dowiedzieli się że jest na murawie.