LM: Korrida na europejskiej arenie. Następny atak z Madrytu na FC Barcelona
Barca rozdawała karty w fazie grupowej Ligi Mistrzów i zdystansowała AS Roma, Bayer Leverkusen i BATE Borysów. Poprzeczka miała pójść w górę w dwumeczu z Arsenalem i faktycznie Kanonierzy mieli fragmentami pomysł na przeciwstawienie się faworytowi, jednak siła FC Barcelona była zbyt duża. W odpowiednich momentach potrafiła przyspieszyć i wypunktować rywala.
Zobacz wideo: Jacek Magiera w "Sportowej Niedzieli": Drzwi do kadry nie są otwarte dla wszystkichAtletico prześlizgnęło się do ćwierćfinału dopiero dzięki wygranemu konkursowi rzutów karnych z PSV Eindhoven. Pojedynki z mistrzem Holandii były wyrównane i zagwarantowały kibicom nerwówkę. Statystyki potwierdzają, że drużyna Simeone nie bryluje w ofensywie, choć liczba oddanych strzałów i rzutów rożnych pokazuje, że ma raczej problem z wykańczaniem niż kreowaniem sytuacji podbramkowych.
Statystyki w Lidze Mistrzów:FC Barcelona | Atletico Madryt | |
---|---|---|
Gole | 20 | 11 |
Posiadanie piłki | 64 proc. | 53 proc. |
Strzały celne | 53 | 55 |
Rzuty rożne | 53 | 66 |
Podania | 5795 | 4649 |
-
szakaluch Zgłoś komentarzZobaczymy jak dzisiaj sobie Katalończycy poradzą/nie poradzą ;))