Sukces od A do Z, czyli jak Antiga i Zidane szturmują świat

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk

Jak skakać, to na głęboką wodę!

Karierę trenerską obaj rozpoczynali w zupełnie innych okolicznościach. Antiga, walcząc ze Skrą o odzyskanie mistrzostwa Polski, będąc jednym z najlepszych jej zawodników, otrzymał ofertę nie do odrzucenia. Kierownictwo Polskiego Związku Piłki Siatkowej zaoferowało mu posadę selekcjonera jednej z najlepszych reprezentacji świata. Doświadczony przyjmujący przygotowania teoretycznego nie miał, ale 20 lat czynnej gry pod okiem znakomitych fachowców i autorytet, jaki zyskał wśród kolegów na parkiecie, sprawiły, że miał potencjał, by odnieść sukces. Ponadto, do pomocy dostał Philippe'a Blaina, co okazało się rozwiązaniem idealnym. 

U Zidane'a "przejście" dokonało się dużo spokojniej. Po zakończeniu kariery zawodniczej bohater Trójkolorowych potrzebował czasu, by zdecydować się na kontynuowanie przygody z piłką nożną - tym razem w roli trenera. W latach 2013-2015 pracował najpierw w sztabie szkoleniowym Realu, a następnie prowadził drugi zespół Królewskich. W styczniu 2016, po zwolnieniu Rafaela Beniteza dostał jednak, dość niespodziewanie, propozycję zastąpienia zupełnie nieradzącego sobie Hiszpana.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)