Od Zidane'a do Pogby, czyli transferowe szaleństwa Juventusu Turyn w XXI wieku
Marcin Olczyk
Latem 2001 roku Stara Dama na zakupy wybrała się jednak przede wszystkim do włoskiej Parmy. Z ekipy ligowych rywali potentatom nigdy nie jest łatwo pozyskiwać wartościowych zawodników. Nie dziwi więc (a może jednak?) konieczność wyłożenia aż 41,5 mln EUR na czołowego bocznego obrońcę na świecie, aktualnego wówczas mistrza świata i Europy, Liliana Thurama.
Na konto FC Parma Juventus przelał jednak wówczas znacznie więcej pieniędzy.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)