Nie taki święty ten nasz "Holy Goalie" - Artur Boruc bronił jak natchniony, zaliczał "wielbłądy" i nawrzucał Smudzie
Uchronił przed kompromitacją
Po mistrzostwach w Niemczech Artur Boruc był bohaterem narodowym, ale Leo Beenhakker, który zastąpił Pawła Janasa, "odkurzył" Jerzego Dudka dla reprezentacji. Po kompromitującym występie Dudka w meczu 1. kolejki el. Euro 2008 z Finlandią także Holender zrezygnował jednak z usług swojego dawnego podopiecznego z Feyenoordu Rotterdam.
Rezygnacja z Dudka nie oznaczała, że numerem jeden znów zostanie Boruc. Beenhakker najpierw postawił na Wojciecha Kowalewskiego, ale już w listopadzie 2006 roku w bramce Polski znów stał szalony golkiper Celticu. Boruc wrócił do kadry na wygrany 1:0 mecz z Belgią i miejsca między słupkami już nie oddał. Był jednym z bohaterów zakończonych historycznym awansem el. Euro 2008.Na turnieju w Austrii i Szwajcarii potwierdził klasę. Reprezentacja Polski, która debiutowała na mistrzostwach Europy, nie udźwignęła presji, a jednym z nielicznych, którzy nie zawiedli, znów był Boruc. W pierwszym meczu Biało-Czerwoni ulegli Niemcom 0:2, ale Boruc sprawił, że Polacy uniknęli kompromitacji. W drugim spotkaniu z Austrią (1:1) tylko dzięki jego interwencjom do końca zachowywaliśmy szansę na korzystny wynik. W kończącym naszą przygodę z Euro 2008 spotkaniu z Chorwacją (0:1) znów był najlepszy na boisku, choć i tym razem musiał wyciągnąć piłkę z siatki.
- Naprawdę jest mi strasznie przykro, że to wszystko się tak potoczyło. Jestem nawet solidnie wkur*** - może tak to ujmę. Nie ma żadnych powodów do zadowolenia - tak skwitował występ Polski na Euro 2008.
Po drugim bardzo udanym w jego wykonaniu mistrzowskim turnieju przyszedł czas próby. Boruc, który swoje najlepsze mecze w drużynie narodowej rozegrał pod największą presją, zaczął staczać się po równi pochyłej. Zarówno pod względem sportowym, jak i dyscyplinarnym.
-
iLiKeToSmOkExD Zgłoś komentarzDzięki Artur za wszystko co zrobiłeś dla polskiej piłki!!! Zawsze będziesz wielkim bramkarzem i człowiekiem, i z chęcią poznał bym Cię prywatnie i strzelił parę.. hehe ;D