Francuskie media: Glik znów porzucił defensywę, żeby ratować Monaco

Przemek Sibera
Przemek Sibera
Fot. www.tf1.fr

TF1: dośrodkowanie co do milimetra

Francuska stacja telewizyjna TF1 nie ma wątpliwości, że gol Glika to również wielka zasługa Joao Moutinho, który dogrywał mu futbolówkę.

"Toivonen myślał, że swoim golem uciszy Monaco, tymczasem stało się odwrotnie. Nagle drużyna gospodarzy podkręciła tempo i wyrównała po idealnym dośrodkowaniu co do milimetra Moutinho i golu głową Glika" - czytamy na www.tf1.fr.

Czy Kamil Glik był najlepszym piłkarzem Monaco w meczu z Tuluzą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna/"Le Figaro"/TF1/"Le Monde"/"L'Équipe"/RTL
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Mojo_jojo Zgłoś komentarz
    Dużo wkład w zwycięstwo Monaco w Tuluzą zauważyli również eksperci z "Le Figaro". Google translate ja nie wybitna dziennikarz używać Litości , wiem że liczy się ilość a nie
    Czytaj całość
    jakość wstawianych "artykułów" prasowych , ale żeby nawet nie przeczytać zanim wciśniemy ENTER . Wstyd panie Przemku
    • warszawiak33 Zgłoś komentarz
      Jeśli grał w tym samym czasie co walczył Kliczko to nie oglądałem. Ale Glik jest mocarz.Brawo za bramkę.