Finał Ligi Europy. Młodzież z Amsterdamu zadziwiła Europę
Futbolowy ewenement. Zawodnik z kraju, który nigdy nie miał piłkarskich tradycji. W latach 90-tych był jednak jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Jari Litmanen jest symbolem Ajaksu ostatniej dekady XX wieku.
Trafił do Amsterdamu w 1992 roku w wieku 21 lat. Początkowo więcej grał w rezerwach i dopiero odejście Dennisa Bergkampa pomogło mu w dołączeniu do pierwszej drużyny. Tam zachwycił Louisa van Gaala, który oświadczył, że to Fin zostanie następcą Bergkampa, choć kibice i dziennikarze pukali się w głowę.
Trener miał rację. Litmanen zachwycał przebojowością i skutecznością, szybko zostając największą gwiazdą drużyny i całej ligi. Został królem strzelców holenderskiej ekstraklasy w sezonie 1993/1994, był wybierany piłkarzem roku. Co jednak najważniejsze, swoją klasę pokazywał także w pucharach.
Regularnie strzelał gole w starciach przeciwko największym europejskim drużynom, a w sezonie 1995/1996 został królem strzelców Ligi Mistrzów (9 bramek). W 1995 roku został trzecim najlepszym piłkarzem Europy w plebiscycie magazynu "Don Ballon".
Po odejściu z Ajaksu w 1999 roku grał m.in. w Barcelonie, Liverpoolu, wrócił także na kilkanaście miesięcy do Amsterdamu. Wielką karierę zakończył w 2011 roku.
-
STAL GORZ Zgłoś komentarzDzisiaj Ajax pokona czerwone diabły
-
Widzę Myszy Zgłoś komentarzMilanem i Juve. Ta ekipa i mój ulubieniec Denis Bergkamp. To były czasy :)
-
lewy62 Zgłoś komentarzCzytając tytuł pomyślałem - chodzi o Legię, a to tylko Ajax, szkoda....
-
Ghost Rider Zgłoś komentarzOvermars był LEWONOŻNY !!!!!