Pogrom Litwinów, pocałunek śmierci - tak Jagiellonia grała w el. LE
Pogrom Litwinów
Na kolejny występ w Europie trzeba było czekać aż do powrotu Probierza. Obecny trener Cracovii najpierw utrzymał zespół Dumy Podlasia w lidze, a już w następnym sezonie grał z nim o mistrzostwo! Białostoczanie skończyli rozgrywki na najniższym stopniu podium i znów trzeba było walczyć od pierwszej rundy kwalifikacji LE.
Los wskazał rywala z sąsiedniej Litwy - wicemistrza tego kraju, FK Kruoję. Gąszcz autokarów i samochodów z kibicami ciągnął lipcowym rankiem ze stolicy województwa podlaskiego ku granicy. Na stadionie w Szawlach ["arena" w Pokrojach nie spełniała wymogów UEFA - przyp. red.] zjawiło się około trzy tysiące fanów z Białegostoku! Jaga grała jak u siebie, ale miała spore problemy. Przeszkadzał szczególnie spory upał, w którym przyszło grać na Litwie. Mimo kłopotów udało się jednak wypracować niewielką zaliczkę, gdyż szczęśliwie w ostatniej akcji meczu do siatki trafił Karol Świderski.
W rewanżu Europa po raz pierwszy zobaczyła zmodernizowany stadion w Białymstoku. Jednak nie tylko dlatego to spotkanie przeszło do historii. Duma Podlasia bowiem zwyczajnie rozjechała w nim przeciwnika, wygrywając 8:0! Dość powiedzieć, że wszystkie celne strzały żółto-czerwonych wylądowały w siatce. Łupem bramkowym podzielili się Patryk Tuszyński i Przemysław Frankowski (zaliczyli po hat-tricku) oraz Maciej Gajos i bohater z Szawli - Świderski.
Pogrom Litwinów, mimo ich wątpliwej klasy sportowej (jeden z ich podstawowych zawodników nie przeszedł kilka tygodni później testów w... piątej lidze polskiej), odbił się echem w kilku krajach zachodnich. Z kolei krytyka w rodzimym kraju spowodowała późniejsze rozwiązanie klubu z Pokroji.
-
Legionista71 Zgłoś komentarzPisarzyna tego artykułu napisał 7 razy duma Podlasia zaraz zwymiotuje
-
Maikel_RRR Zgłoś komentarzA ostatnio prowadziłem taką rozmowę z geniuszem z Jagiellonii na innym portalu, który stwierdził, że Jagiellonia to jedyny klub, który godnie reprezentuje Polskę w pucharach ; DDD