Wielki drenaż Lotto Ekstraklasy. Polska liga znów straciła najcenniejsze klejnoty
Pol Llonch (Wisła Kraków -> Willem II Tilburg)
Ponad przeciętność wybijał się też bez wątpienia Pol Llonch. Wszędobylski pomocnik przez półtora roku był płucami Wisły Kraków - jeśli już przebywał na boisku, to pokonywał największy dystans spośród wszystkich uczestników meczu. Kibice klubu z Reymonta 22 uwielbiali go za nieustępliwość i skuteczność w destrukcji.
Dla Kiko Ramireza, za którego sprawą trafił w styczniu 2017 roku do Białej Gwiazdy, i Joana Carrillo był niezastąpiony. Rozegrał dla Wisły 43 spotkania, a nie grał tylko wtedy, gdy był kontuzjowany albo musiał odcierpieć karę za kumulację kartek.
Odszedł z Krakowa na zasadzie wolnego transferu. Nie przyjął propozycji przedłużenia kontraktu i kontynuuje karierę w Willem II Tilburg, 13. zespole minionego sezonu Eredivisie.
-
Mattia Szymczak Zgłoś komentarznasza liga piłkarska to dno europy. taka jest prawda