Piłkarze ze stalowymi nerwami. Najlepsi I-ligowcy 33. kolejki
Sebastian Szczytkowski
Miłosz Kozak (Chrobry Głogów, 1)
Chrobry był rewelacją ligi po restarcie, a zwycięstwem 4:1 z Wigrami Suwałki zagwarantował sobie utrzymanie. Miłosz Kozak przeprowadził w tym meczu ogromną liczbę ataków. W pierwszej połowie nie był skuteczny i nie potrafił wykorzystać żadnej ze swoich szans na gola. Nie stracił jednak entuzjazmu i po przerwie pokonał uderzeniem Jana Balawejdera.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)