Kanadyjskie media nie dowierzają w to, co wydarzyło się w tie-breaku
Małgorzata Boluk
Web Volei
Poczynania polskich siatkarek w mistrzostwach świata uważnie śledzą także brazylijskie media, które nie tak dawno były pod wrażeniem wielkiego, trzysetowego zwycięstwa Polek z USA. "Brazylia zakwalifikowała się, a Polska jest już prawie na miejscu!" - czytamy na wstępie.
"Polska musiała powrócić do gry w meczu przeciwko Kanadzie, aby nie komplikować sobie walki o wolne miejsce w ćwierćfinale. Kanadyjki dużo narzekały na sędziowanie pod koniec czwartego seta i wyraźnie to odczuły w tie-breaku" - czytamy na stronie Web Volei. Warto przypomnieć, że rywalki Polek w ostatnim secie zdobyły tylko pięć punktów.
Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Bambadżango Zgłoś komentarzBrawo Polki!!
-
BlazejB Zgłoś komentarzTo było dopiero drugie kocie życie. Pierwsze to Chorwacja.
-
clown1 Zgłoś komentarzdla Polek mimo że tak to nie wyglądało. Braki kondycyjne osłabiły szybkość Polek. To sporcie wyczynowym się zdarza. Zawiodła regeneracja sił po tym meczu. Mimo kiepskiej gry Polek Kanadyjki nie wytrzymały tempa do końca. Personel medyczny w Polskiej ekipie spier....... rehabilitację zawodniczek i nie podejrzewam że długo świętowały wygraną z USA. Wysoki poziom wytrenowania pomógł im złapać tzw,. drugi oddech a jednocześnie wyczerpały swoją energię Kanadyjki. Tego błędu sztab medyczny Polek drugi raz nie powinien zrobić ( Vide Iga Świątek )
-
clown1 Zgłoś komentarzMecz z USA kosztował je dużo sił chociaż pozornie tego nie było widać. Nie podejrzewam że długo świętowały zwycięstwo z USA. Brak świeżości zablokował Polkom szybkość w grze. Złapały tzw. drugi oddech w czwartym i piątym secie dzięki wysokiemu wytrenowaniu i przełamaniu się blokady tzw. długu tlenowego. Kanadyjki straciły dużo sił w szarpanym 2 i 3 secie i nie wytrzymały końcówki. Sztab lekarski Polek nie powinien zrobić drugi raz tego samego błędu ( vide Iga Świątek ).
-
Emer Zgłoś komentarzwygrała blokiem i atakiem. Górecka mizernie w obronie. Dwa pozytywne ataki na mecz, to za mało.