Kobiece kluby z Polski coraz silniejsze? W 2015 roku na rodzimych parkietach było ciekawie!

 Redakcja
Redakcja

Trenerskie "mamma mia", czyli włoskie eksperymenty nie zawsze udane

Moda na trenerów ze słonecznej Italii w Orlen Lidze trwa w najlepsze. Nic dziwnego, w końcu za sukcesami dwóch najlepszych obecnie polskich klubów stoją właśnie specjaliści z Półwyspu Apenińskiego: Giuseppe Cuccarini i Lorenzo Micelli. Ich rodacy w innych klubach radzili sobie jednak ostatnio dużo gorzej. Po przepracowaniu zaledwie kilku miesięcy pracę w Bielsku-Białej stracił Emanuele Sbano, a we Wrocławiu Nicola Negro. Z kolei ciut dłuższą przygodę z Legionovią niedawno skończył wspomniany już Guidetti. Coś nam jednak podpowiada, że kolejni eksperci z Włoch już czekają w kolejce do pracy w Orlen Lidze.

Czy poziom klubowej siatkówki kobiecej w Polsce podniósł się przez ostatni rok?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)