Rollercoaster bez happy endu - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Asseco Resovii Rzeszów

Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Monika Skrzyniarz-Gwizdała

Czasem trzeba zrobić krok wstecz, aby później dać dwa do przodu...

Trzeci najlepszy zespół Pucharu Polski oraz czwarty Ligi Mistrzów, srebrny medalista krajowych mistrzostw - Asseco Resovia Rzeszów, sezonu 2015/16 nie może uznać za udanego, bo jak inaczej ocenić siedem ostatnich miesięcy na tle wcześniejszej krajowej dominacji?

Problem polegał na tym, że wraz z nowym sezonem przyszły gwiazdy, a odeszła drużyna z charakterem - to, z czego Asseco Resovia dotychczas słynęła. W połączeniu z kontuzjami dało to taki efekt, a nie inny. 

Choć na papierze ostateczny wynik, czyli wicemistrzostwo Polski nie wygląda źle, sezon pozostawił coś więcej niż tylko niedosyt. W kolejnych rozgrywkach już teraz wiadomo, że zupełnie inni siatkarze będą decydowali o potędze Pasów. Czy wraz z nimi przyjdzie stara jakość gry lub choć zalążek mistrzowskiej mentalności?

->>Asseco Resovia znalazła następcę "Igły"! Mateusz Masłowski dołączy do wicemistrzów Polski 

Sezon 2015/16 w wykonaniu Asseco Resovii Rzeszów oceniasz pozytywnie, czy negatywnie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Ahmed Pol Zgłoś komentarz
    trudno w ogóle kowala nazwać trenerem to następny po nawrockim wuefista który swoje światłe i nowatorskie pomysły powinien wdrażać w szkole podstawowej a nie w profesjonalnej drużynie
    Czytaj całość
    siatkarskej
    • jozef123 Zgłoś komentarz
      Kowal cały sezon szukał szóstki.Sezon się zakonczył i szóstki nie znalazł.Całą drużynę wymienił i ten cały sezon znowu będzie szukał szóstki.A może lepiej wymienić jednego jak
      Czytaj całość
      cała drużynę?
      • Wiesia K. Zgłoś komentarz
        Ja tam się nie znam , ale było widać ,że wszyscy prawie zaliczyli regres - - a szczególnie żal mi Paszyckiego - w Cuprum świetny - a w Resovii kłębek nerwów . 'Jechali" na
        Czytaj całość
        indywidualnych umiejętnościach, a nie na grze zespołowej . Trener miotał się jak ... nawet określenie trudno znaleźć - szczur w labiryncie .A teraz wymieniają całą drużynę - po c o ? Wystarczyłoby wymienić trenera i założę się ,że graliby o wiele lepiej.