Zdobył złoto na ostatnich IO w czasach PRL-u. Dzisiaj jest emerytem i w bagażniku wozi broń

Robert Czykiel
Robert Czykiel
PAP/EPA


Wroński miewał słabsze momenty, jak podczas IO w Barcelonie (1992 rok) czy w Sydney (2000 rok), z których wracał bez medalu. Częściej jednak zachwycał. Głównie dzięki niemu Polacy zaczęli oglądać zapasy.

Niektórzy porównywali go nawet do porucznika Borewicza z legendarnego serialu "07 zgłoś się". Nie tylko z wyglądu, ale i charakteru. Wyróżniał się charyzmą, podobnie jak bohater odgrywany przez Bronisława Cieślaka.

Drugie złoto olimpijskie przywiózł w 1996 roku z Atlanty. Poza tym był raz mistrzem świata, a trzy razy rządził na Starym Kontynencie. Do tego doliczyć należy jeden srebrny i cztery brązowe medale zdobyte na tych imprezach. Sportowiec z Kartuz przez lata siał postrach na matach z całego świata.

Dzisiaj ulubieniec kibiców ma 50 lat. Co robił przez ostatnie lata i czym zajmuje się dzisiaj?

Czy Andrzej Wroński to najlepszy polski zapaśnik w historii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Janalenieten Zgłoś komentarz
    Co to za idiotyczne porównanie wielkiego sportowca do postaci z kiepskiego filmu