Sekstaśma, narkotyki, nazistowski gest. Jego skandale przeszły do historii

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Fot. Getty Images

Był pierwszym piłkarzem w historii Premier League, który nie przeszedł testów na obecność kokainy w organizmie. Stało się to we wrześniu 2002 roku. Był wtedy - od stycznia 2001 roku - piłkarzem Chelsea. - Na imprezach piłem tylko mnóstwo drinków. Nie wiem, skąd taki wynik - powiedział. Nikt jednak nie traktował poważnie jego słów, bo wyniki były niepodważalne.

Londyński klub rozwiązał z Bosnichem umowę, na mocy której zarabiał 45 tys. funtów tygodniowo. Bramkarz został zdyskwalifikowany na dziewięć miesięcy. Później przyznał się, że jest uzależniony od kokainy. Wspomnianej Sophie Anderton mówił podobno, że musi ona skończyć z nałogiem. A jeśli weźmie jedną "kreskę", to on weźmie dwie. Miał ambitny plan, żeby oduczyć ją brania narkotyków. Skończyło się uzależnieniem obojga.

Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)