Od Berlina do Stambułu - osiem meczów Agnieszki Radwańskiej z Sereną Williams

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

 Serena Williams - Agnieszka Radwańska 6:1, 5:7, 6:2 (Wimbledon 2012, finał)

To był pierwszy trzysetowy finał Wimbledonu od 2006 roku, gdy po tytuł sięgnęła Amelie Mauresmo. Radwańska została drugą w historii polską finalistką imprezy rozgrywanej w All England Club, po Jadwidze Jędrzejowskiej (1937). Przeziębiona i stremowana stawką pojedynku krakowianka w pierwszym secie jedynego gema zdobyła, gdy przegrywała 0:5. W drugiej partii było już 4:2 dla Sereny, ale Radwańska podniosła jakość swojej gry, zagrała kilka świetnych kombinacyjnych akcji i zamiast szybkiego końca meczu było 1-1. Trzy z czterech pierwszych gemów decydującej odsłony były zacięte, w każdym była gra na przewagi. Kluczowe punkty padły jednak łupem Amerykanki, a pokazem jej mistrzostwa był gem złożony z czterech asów. Serena ugasiła pragnienie Polki o największym triumfie. Zaliczyła przełamanie na 5:2 i po chwili przypieczętowała piąty tytuł w Wimbledonie i w sumie 14. wielkoszlemowy.

Williams w meczu zaserwowała 17 asów, a w całym turnieju 103. W ten sposób pobiła swój własny rekord z 2010 roku, gdy posłała 89 asów. Radwańska w spotkaniu z Amerykanką miała ich trzy, popełniła też pięć podwójnych błędów. Polce naliczono 13 kończących uderzeń i 14 niewymuszonych błędów. Przy siatce zdobyła 13 z 21 punktów. Na konto Williams poszło 58 piłek wygranych bezpośrednio i 36 pomyłek.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Dziki Dzik Zgłoś komentarz
    Nieszczęścia chodzą parami. Jedno nieszczęście już za nami. Chorwaci zdemolowali naszych szczypiornistów. Nad ranem Serena rozjedzie walcem Isię ;-)
    • gregory62 Zgłoś komentarz
      AGNIESZKA jesteś WIELKA!!!
      • gregory62 Zgłoś komentarz
        Dowiemy się jutro!!!
        • gregory62 Zgłoś komentarz
          Oby się SPELNILO!!!
          • gregory62 Zgłoś komentarz
            Mam taki dzień przewidywania!!!
            • gregory62 Zgłoś komentarz
              W dwóch SETACH!!!
              • gregory62 Zgłoś komentarz
                Wreszcie wygra Aga!!!
                • MrKilianowski Zgłoś komentarz
                  Musi grać jak w Hopmanie i Toronto! Długie piłki super serwis, drop shoty i slajsy. Kontratak i return też mile widziany ;) czyli musi być superAga taka jak w Tokio/Singapurze!
                  • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
                    Ale będą baty... uuuuuuuuu
                    • Seb Glamour Zgłoś komentarz
                      Tak po prawdzie myślę sobie,że taką największa szansę na wygraną z Sereną miała Aga w Toronto.....Serena była wtedy niedysponowana,a Iśka grała naprawdę nieźle.
                      • piotruspan661 Zgłoś komentarz
                        Musi funkcjonować pierwszy serwis Radwańskiej, co oczywiście niczego jeszcze nie gwarantuje, ale bez niego nie ma w ogóle o czym gadać.
                        • bezet Zgłoś komentarz
                          Dzięki redakcjo! Spoko materiał. Chociaż wątpię, by zwiększył on wiarę kibiców w wygraną Agnieszki w dzisiejszym meczu ;)