Media: Ferrari podjęło decyzję ws. Kubicy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Javier Jimenez / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Javier Jimenez / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Robert Kubica od tego roku jest związany z Ferrari w wyścigach długodystansowych WEC. Chociaż do zakończenia sezonu pozostało jeszcze sporo czasu, to wiele wskazuje na to, że Włosi będą kontynuować współpracę z Kubicą również w 2025 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Ferrari bardzo mocno postawiło na długodystansowe mistrzostwa świata WEC. Od tego sezonu w stawce oglądamy nie tylko dwa fabryczne samochody 499P, ale też dodatkowy pojazd prywatny. Za wszystkie maszyny odpowiada ten sam zespół - AF Corse. W skład prywatnej załogi wchodzi m.in. Robert Kubica, a wyniki osiągane przez ekipę numer 83 są dość satysfakcjonujące.

Chociaż do zakończenia sezonu 2024 pozostało jeszcze sporo czasu, a przed Kubicą i spółką najważniejszy występ w roku - 24h Le Mans, już teraz Ferrari wyraża zainteresowanie dalszą współpracą z 39-latkiem.

- Posiadanie trzeciego samochodu w stawce było cenne z wielu powodów. Mamy dostęp do większej liczby danych, co pomaga nam szybciej i efektywniej rozwijać model 499P. Mamy też dwóch młodych kierowców, którzy powinni być przyszłością fabrycznej załogi. Jest też Robert Kubica, który jest niezwykle doświadczony i pomaga nam w rozwoju maszyny - powiedział dailysportscar.com Antonello Coletta, szef programu wyścigów długodystansowych Ferrari.

ZOBACZ WIDEO: "Mam co robić w życiu". Interesujące słowa Rusieckiego na temat zmiany prezesa Fogo Unii

- Dzięki temu dodatkowemu samochodowi możemy też zgłosić dodatkowych inżynierów do WEC. Nasz obecny plan zakłada kontynuację w 2025 roku z identycznym składem - dodał Coletta.

Jeśli Ferrari dotrzyma słowa, oznaczałoby to, że w kolejnym sezonie WEC załogą numer 83 nadal tworzyć będą Robert Kubica, Robert Shwartzman oraz Yifei Ye. Równocześnie Włosi nie zamierzają dodawać do stawki kolejnego, czwartego samochodu. Gigant z Maranello nie planuje też zgłaszania się do innej serii wyścigowej, jak chociażby amerykańskiej serii IMSA.

Dodajmy, że jednym ze sponsorów AF Corse jest obecnie Orlen. Polska firma jesienią ubiegłego roku podpisała trzyletni kontrakt sponsorski z Kubicą, co powinno zabezpieczyć najbliższą przyszłość Polaka w długodystansowych mistrzostwach świata WEC.

Czytaj także: - Hołd dla zmarłej legendy F1. Tak będzie wyglądał McLaren w GP Monako - "Oferta przyjęta". Głośny transfer w F1 o krok

Źródło artykułu: WP SportoweFakty