[b]
Noty dla zawodników Stelmet Falubazu Zielona Góra:[/b]
Piotr Protasiewicz 3-. Wziął udział w próbie toru i przyniosło to efekt, bowiem w pierwszym biegu okazał się najlepszy. Z każdym kolejnym wyścigiem radził sobie jednak coraz gorzej, bowiem później pokonał już tylko Przemysława Koniecznego i Benjamina Basso.
Jan Kvech 2. W swoim pierwszym starcie objechał Mateja Zagara. Później był już w stanie pokonać tylko Przemysława Koniecznego. Na pewno stać go na więcej.
Rohan Tungate 4. W pierwszych dwóch seriach pokonał po jednym rywalu, w tym najlepszego zawodnika gospodarzy - Kennetha Bjerre. Zarówno w 8., jak i w 13. gonitwie żaden z rywali nie znalazł na niego sposobu. Zawiódł jedynie na koniec, gdzie po nieudanym starcie nie nawiązał walki z rywalami.
ZOBACZ WIDEO Co dalej z Emilem Sajfudinowem? Właściciel Apatora zabrał głos
Krzysztof Buczkowski 3+. Dopiero w swoim ostatnim starciu wychowanek zespołu z Grudziądza wygrał bieg. Wcześniej m.in dwukrotnie przegrał z rywalami podwójnie.
Max Fricke 6. Na torze pojawił się cztery razy i za każdym razem przekraczał linię mety jako pierwszy. Dzięki jego postawie Stelmet Falubaz może przygotowywać się na nadchodzący finał eWinner 1. Ligi.
Antoni Mencel 1. Po dobrym spotkaniu w Zielonej Górze przyszło zdecydowanie gorsze w Bydgoszczy. Trzy starty i zero punktów mówi samo za siebie, o tym spotkaniu wychowanek Fogo Unii Leszno będzie chciał jak najszybciej zapomnieć.
Maksym Borowiak 3. Bieg juniorski nie poszedł po jego myśli, ale zrehabilitował się w siódmym wyścigu. Młodzieżowiec wypożyczony z Leszna dojechał za plecami Maxa Fricke'a, pokonując Kennetha Bjerre i Benjamina Basso. Mało brakowało, a w 14. gonitwie na rozkładzie miałby również Wiktora Przyjemskiego.
Mateusz Tonder bez oceny. Jeden wyścig na sam koniec meczu to zdecydowanie za mało, żeby go ocenić.
Noty dla zawodników Abramczyk Polonii Bydgoszcz:
Kenneth Bjerre 4. Po jego dwóch pierwszych biegach kibice przecierali oczy ze zdumienia. Pierwsza część zawodów była w jego wykonaniu tragiczna, o czym świadczy jedyne zdobyte "oczko" na swoim koledze z pary i porażka z juniorem gości. Później Duńczyk odnalazł sposób na zdobywanie punktów i w trzech kolejnych startach był niepokonany.
Bartosz Głogowski bez oceny. Nie startował.
Daniel Jeleniewski 5. W całym spotkaniu tylko dwukrotnie oglądał plecy rywali. Był najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy i do niego nie można mieć żadnych zastrzeżeń.
Oleg Michaiłow 1+. Pokonał jedynie Jana Kvecha i to na tyle. Po tym, jak w swoim drugim starcie dojechał do mety ostatni, nie pojawił się więcej na torze.
Matej Zagar 3+. W swoim pierwszym starcie nie zdobył żadnych punktów. Poprawił się w kolejnych wyścigach, jednak indywidualnie wygrał tylko raz, a ponadto w 13. gonitwie został podwójnie pokonany przez rywali. Zarówno w tym meczu, jak i w całym sezonie oczekiwano od niego więcej.
Wiktor Przyjemski 4+. W pierwszej części zawodów był niepokonany, jednak w 8. wyścigu nie nawiązał walki z rywalami. Później ponownie objechał dwójkę rywali i na sam koniec musiał się napracować, aby pokonać Maksyma Borowiaka. Do jego występu nie można się przyczepić.
Przemysław Konieczny 2. Udanie zainaugurował spotkanie, bowiem wraz z Wiktorem Przyjemskim wygrał podwójnie wyścig młodzieżowy. Później jednak nie dołożył już nic do swojego dorobku.
Benjamin Basso 3-. Świetnie przywitał się z bydgoskimi kibicami, wygrywając czwarty bieg, w którym pokonał Krzysztofa Buczkowskiego i juniora gości. Później jednak nie było już tak kolorowo, ponieważ był w stanie pokonać tylko Jana Kvecha i Antoniego Mencla.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Przeczytaj także:
Krzysztof Buczkowski z mieszanymi uczuciami. "Mój sezon nie jest wybitny"
Szczery Piotr Protasiewicz. "Wilki Krosno będą faworytami w finale"